MKS przegrał z Polonią

fot. Sebastian Stemplewski
Grzegorz Włoch był najbliżej zdobycia gola dla MKS-u.
Grzegorz Włoch był najbliżej zdobycia gola dla MKS-u. fot. Sebastian Stemplewski
Wpadka zespołu z Kluczborka.

Zawodnicy każdej drużyny mają w sezonie takie mecze, o których jak najszybciej chcieliby zapomnieć. Dla piłkarzy z Kluczborka takim było na pewno spotkanie w Słubicach.

- To był słaby mecz w naszym wykonaniu - przyznał drugi trener MKS-u Robert Płaczkowski. - Zresztą gospodarze też nic godnego uwagi nie pokazali. Potrafili jednak wykorzystać moment zagapienia naszej defensywy.

Nasz zespół po stracie bramki ambitnie dążył do wyrównania.
- Osiągnęliśmy przewagę, ale dogodnych okazji do zdobycia bramki nie potrafiliśmy stworzyć - tłumaczył trener Płaczkowski.

Niewiele do szczęścia zabrakło w doliczonym czasie gry. MKS miał rzut wolny z 16 metrów. Silny strzał oddał wyróżniający się w naszej ekipie Grzegorz Włoch, ale futbolówka odbiła się od słupka bramki gospodarzy.
Chwilę później arbiter zakończył mecz, w którym bardziej sprawiedliwy byłby podział punktów.

- W całym sezonie szczęście raczej nam dopisywało - ocenił trener MKS-u Ryszard Okaj. - W tym spotkaniu nam go zabrakło.

Trzy punkty przybliżyły zespół ze Słubic do zakwalifikowania się do nowej II ligi (żeby się w niej znaleźć trzeba zająć 7. miejsce - od red.). Pewni miejsca w niej poloniści być nie mogą. W ostatniej kolejce grają na trudnym terenie w Legnicy. Kibice i zawodnicy z Kluczborka powinni ściskać kciuki za Polonię. Jeśli nie przegra z Miedzią, to może pomóc MKS-owi awansować w tabeli na 3. miejsce. Dla podopiecznych Ryszarda Okaja ma to znaczenie o tyle, że im wyżej będą w tabeli na koniec, tym większą dostaną premię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska