Młodzi na garnuszku rodziców. Co trzeci nie ma pracy

Daniel Polak
Tomasz Malinowski (z lewej) remontuje mieszkanie: Na szczęście kupiłem je okazyjnie do remontu, na inne nie byłoby mnie stać Karolina Zientara pracuje w restauracji: Zawsze mogłoby być lepiej, ale nie ma co narzekaćWojtek Skórecki za miesiąc zaczyna studia geologiczno-górnicze: Liczę, że po nich znajdę dobrze płatną pracę.
Tomasz Malinowski (z lewej) remontuje mieszkanie: Na szczęście kupiłem je okazyjnie do remontu, na inne nie byłoby mnie stać Karolina Zientara pracuje w restauracji: Zawsze mogłoby być lepiej, ale nie ma co narzekaćWojtek Skórecki za miesiąc zaczyna studia geologiczno-górnicze: Liczę, że po nich znajdę dobrze płatną pracę. Daniel Polak
Na stałą pracę może liczyć tylko co trzeci młody Polak. Ponad połowa ma jedynie umowy tymczasowe.

Z rządowego raportu o sytuacji ludzi młodych wynika, że Polska od lat należy do krajów, gdzie wskaźnik bezrobocia w tej grupie wiekowej jest wyjątkowo wysoki.

Pod tym względem zajmujemy jedno z czołowych miejsc w Unii Europejskiej.

Według danych GUS liczba młodych osób z wyższym wykształceniem, zarejestrowanych w urzędach pracy zwiększyła się w ciągu ubiegłego roku o blisko 30 procent. W maju 2010 ludzie między 18 a 34 rokiem życia stanowili ponad połowę zarejestrowanych bezrobotnych.

Tylko 1/3 z tych, którym udało się wejść na rynek podjęła pracę. Pozostali rozpoczęli szkolenia i staże albo podjęli niskopłatne prace społecznie użyteczne.

Jak wynika z rządowego raportu, mniej niż płacę minimalną lub płacę minimalną zarabiało w 2008 roku 30% nowo zatrudnionych.

Plagą wśród młodych pracowników są umowy tymczasowe. Dostaje je 60 procentowo zatrudnionych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska