Młodzi piłkarze w ogólnopolskim turnieju "Z podwórka na stadion - o puchar Tymbarku"

Spotkali się w nim mistrzowie i mistrzynie 16 województw w dwóch kategoriach wiekowych (do lat 10 i do lat 12).

- Po niespodziewanym sukcesie w finale wojewódzkim chłopcy z PSSP nr 5 z Krapkowic pojechali do Warszawy, aby po raz pierwszy w historii wystąpić w finale krajowym w tej kategorii wiekowej - relacjonuje Adam Czyż, trener "Piąteczki Krapkowice".

Finał otworzył prezes PZPN Zbigniew Boniek, a w losowaniu grup uczestniczyli m.in. byli reprezentanci Polski: Roman Kosecki, Tomasz Iwan, Stefan Majewski, Piotr Świerczewski oraz przedstawiciele firmy Tymbark. Po losowaniu minikoncert dał Rafał Brzozowski.

Krapkowicka drużyna rozgrywała mecze na boisku Agrykoli. - Trafiliśmy do grupy z mistrzami województw pomorskiego, zachodnio-pomorskiego i małopolskiego. Wszystkie te drużyny to szkółki piłkarskie, więc mecze z nimi stanowiły nie lada wyzwanie - kontynuuje Adam Czyż.

Piłka bywa jednak nieprzewidywalna. W pierwszym meczu nasi piłkarze pokonali drużynę Football Academy z pomorskiego 2:0. Następnie przegrali z Football Academy ze Szczecina (późniejszym Mistrzem Polski) 0:4 i z UKS Tarnów 1:6. Porażki te można usprawiedliwić trochę zmęczeniem, bo mali zawodnicy wyjechali o 4 rano, a mecze te były rozgrywane o 16.45 i 17.40.

1 maja krapkowiczanie rozpoczęli rywalizację o miejsca od 9 do 16. Pierwszy mecz z reprezentacją województwa śląskiego przegrali 0:4 , drugi z województwem dolnośląskim zakończył się wynikiem 1:2, a mecz o 15. miejsce przegrali w rzutach karnych z Football Academy z województwa pomorskiego. - Wprawdzie zakończyliśmy udział w imprezie na 16. miejscu, ale chłopcy mieli okazję zobaczyć sławy polskiej piłki nożnej - podsumowuje Adam Czyż, który dziękuje za pomoc w organizacji wyjazdu pracownikom urzędu w Krapkowicach i dyrektor ZSS nr 1 w Krapkowicach, a za współpracę trenerom Tomaszowi Matyskowi z MKS Gogolin oraz Maciejowi Lisickiemu ze Spiders Krapkowice.