Międzynarodowa Organizacja Motocyklowa przyznała Polsce rundę Pucharu Świata w klasie 250 ccm. Jako miejsce rozegrania imprezy wybrano Opole. Przeważył fakt, iż nasz tor, krótki i techniczny, idealnie nadaje się do tego typu zawodów.
Młodzi żużlowcy, w wieku od 13 do 16 lat, przybyli do nas między innymi z Australii, Rosji, Francji oraz krajów skandynawskich, gdzie miniżużel jest wyjątkowo popularny. Wezmą oni udział w zajęciach teoretycznych, prowadzonych przez duńskiego trenera Jana Staechmana i byłego "jeźdźca" Kolejarza Pavla Ondrasika. Swój przyjazd zapowiedział także były już trener polskiej kadry Marek Cieślak.
Na liście startowej, liczącej niemal trzydziestu zawodników nie brakuje znanych w środowisku nazwisk.
Wystąpią Jack Smith (syn Andy'ego - byłego reprezentanta Wielkiej Brytanii), najmłodszy z ukraińskiego klanu Trofimowów - Wiktor junior, czy 16-letni Słoweniec Ziga Kovacic, który zaznaczył już swoją obecność wśród seniorów i związał się kontraktem z Victorią Piła. Polskę reprezentować będą trzej torunianie, wychowankowie Jana Ząbika: Igor Kopeć-Sobczyński, Marcin Kościelski i Marcin Turowski.
Adepci dziś i jutro potrenują na opolskim owalu, a w sobotę i niedzielę będą rywalizować o medale. Początek pierwszego turnieju o godz. 16.00, drugiego o 15.00. Dwadzieścia minut wcześniej odbędzie się prezentacja. Wejściówka na jedne zawody kosztuje 15 (normalna) i 10 złotych (ulgowa).
Tę zdolną młodzież warto zobaczyć w akcji przede wszystkim dlatego, że jest ona melodią przyszłości światowego żużla. Wielu znakomitych zawodników rzemiosła uczyło się właśnie na minitorach. Kto wie, czy w Opolu nie będziemy świadkami narodzin przyszłej gwiazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?