Młodzież Wszechpolska sprzeciwia się powstaniu na Uniwersytecie Opolskim grupy wsparcia dla osób LGBT

W ramach trwających Piastonaliów na kampusie UO grupka studentów postanowiła porozmawiać na temat równości i wsparcia osób LGBT, które uczęszczają na opolską uczelnię.

Podczas dwugodzinnych zajęć odbywających się na trawniku przed Studenckim Centrum Kultury zaprezentowane zostały także praktyczne metody prowadzenia akcji i kampanii na rzecz społeczności LGBT. Wszystko odbyło się w miłej i przyjaznej atmosferze.

Nazajutrz okręg opolski Młodzieży Wszechpolskiej zorganizował konferencję prasową, na której potępił ideę warsztatów, podkreślając, że jako „spadkobiercy największej przedwojennej organizacji akademickiej, o silnej orientacji narodowej, nie mogą pozostawać bierni wobec tego typu wydarzeń”.

- Środowiska LGBT są wyjątkowo niebezpieczne dla naszego społeczeństwa, ponieważ propagują hasła, które sprzeciwiają się rozmnażaniu wśród obywateli naszego kraju. Posuwają się do znieważania świętych obrazów, a przecież żyjemy w kraju katolickim, więc jest to jednocześnie też znieważanie wszystkich Polaków. Znieważają też godła państwowe i swoimi tęczowymi barwami oszpecają godło najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej – argumentował Jakub Korzeniewski z Młodzieży Wszechpolskiej.

Postanowiliśmy dopytać, czy na kampusie UO również dochodziło do podobnych sytuacji. Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej stwierdzili jednak, że nikt z nich nie przypatrywał się warsztatom, ponieważ „wielokrotnie doświadczyli szykan i poniżania ze strony środowiska LGBT”.

- Uważamy, że tego typu warsztaty zapewniają hańbiące imię uniwersytetowi. Te działanie są szkodliwe, a na uczelniach państwowych nie powinny mieć miejsca. Nie zgadzamy się, by studenci byli na siłę indoktrynowani przez środowiska tęczowe – tłumaczył Bartłomiej Czuchnowski, prezes okręgu opolskiego Młodzieży Wszechpolskiej.

Na koniec przyznał jednak, że choć zajęcia były nieobowiązkowe, to „u osób nieuświadomionych mogły zasiać ziarno dewiacji, jaką są środowiska LGBT”.

Dr Marzanna Pogorzelska – pełnomocniczka rektora UO ds. równego traktowania na zarzuty odpowiada krótko:

- Rozmowy o wolności, równości i poszanowaniu drugiego człowieka to niezbędny element życia studenckiego. Powodem organizacji warsztatów były także kwestie bezpieczeństwa. Zależy nam bowiem, aby wszyscy studenci, w tym szczególnie osoby LGBT, które zmagają się w wieloma przykładami hejtu i mowy nienawiści, mogły na Uniwersytecie Opolskim poczuć się bezpiecznie - kwituje dr Pogorzelska.