Młodzież z Kluczborka ratuje polski cmentarz na Ukrainie

fot. archiwum ZHR
Leszek Krzyżanowski, instruktor ZHR (z lewej), i Witold Goliński, nauczyciel historii, pielęgnują polski cmentarz w Brzeżanach.
Leszek Krzyżanowski, instruktor ZHR (z lewej), i Witold Goliński, nauczyciel historii, pielęgnują polski cmentarz w Brzeżanach. fot. archiwum ZHR
Harcerze z ZHR-u chcą ocalić mogiły rodaków pochowanych w Brzeżanach, bo Ukraińcy mimo zakazów grzebią zmarłych w polskich grobach.

Od lat polskie groby są niszczone, a w ich miejscu powstają świeże mogiły - mówi Piotr Rewienko, jeden z liderów kluczborskiego ZHR-u. - Na nic urzędowe zakazy. Za łapówkę miejscowi grabarze robią wszystko.

Nasi harcerze od kilku lat jeżdżą do Brzeżan, partnerskiego miasta Kluczborka, by porządkować kaplicę i pałac Sieniawskich. Przy okazji sprzątają też teren polskiego cmentarza.

- To za mało, że wyrwiemy kilka krzaków czy położymy na miejsce poprzewracane nagrobne tablice - uważa Rewienko. - Cmentarz wymaga gruntownego remontu. Są duże szanse na to, że uda się zdobyć na ten cel pieniądze.

Harcerze z Kluczborka starają się o dotację z Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie. - Za te pieniądze można by zrobić inwentaryzację cmentarza: policzyć mogiły, sprawdzić kto jest w nich pochowany - wymienia Rewienko.

Pomoc obiecał też Bogdan Tichy, dyrektor kompleksu pałacowo - parkowego w Brzeżanach, do którego należy pałac i kaplica Sieniawskich. W rewanżu za zaangażowanie polskich harcerzy w ratowanie podlegających mu zabytków podjął rozmowy z lwowskim instytutem inwentaryzacji zabytków w sprawie brzeżańskiego cmentarza.
- Wkrótce będziemy znać konkretne koszty inwentaryzacji i remontu - mówi Piotr Rewienko. - Mam nadzieję, że kiedy go przeprowadzimy, nikt już nie będzie niszczył polskich mogił.

Sam Rewienko znalazł w Brzeżanach groby swoich przodków. Podobnie jak Witold Goliński, nauczyciel historii z kluczborskiego ogólniaka, z którego inicjatywy harcerze zabrali się za ratowanie dawnych dóbr rodu Sieniawskich.

W sierpniu jadą tam po raz kolejny. Tym razem jeszcze więcej harcerzy będzie pracować na cmentarzu. Pod okiem konserwatora naprawią popękane płyty nagrobne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska