Młodzież z VI LO odwiedziła Muzeum Historii Żydów Polskich

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Galeria “Na żydowskiej ulicy” pozwala przenieść się w miejsca i czas, których już nie ma. Na zdjęciu Wiktoria Radecka.
Galeria “Na żydowskiej ulicy” pozwala przenieść się w miejsca i czas, których już nie ma. Na zdjęciu Wiktoria Radecka. VI LO
Licealiści z „Szóstki” odwiedzili Muzeum Historii Żydów Polskich. Dla „16 plus” wizytę w Warszawie relacjonuje Wiktoria Radecka.

Wyjazd uczniów naszej szkoły do stolicy był niezwykłym wydarzeniem. Z inicjatywy nauczycielki Beaty Zajączkowskiej-Kaim grupa uczniów PLO nr VI zwiedziła Muzeum POLIN ( Muzeum Historii Żydów Polskich). Zaraz po wyjściu z autobusu, na parkingu przed muzeum, przeżyliśmy wielkie zaskoczenie. Spodziewaliśmy się czegoś tradycyjnego, tymczasem gmach muzeum, zaprojektowany przez fińskiego architekta Rainera Mahlamäki, ujmuje prostotą i nowoczesnością. Wraz z dr Anną Zatońską, pracownikiem naukowym muzeum, wyruszyliśmy poznawać świat, który choć należy do przeszłości, to w dalszym ciągu kształtuje naszą teraźniejszość i przyszłość. Najpierw przewodniczka oprowadziła po 8 głównych galeriach - w tym interaktywnych, a następnie przygotowała ciekawe warsztaty tematyczne. W trakcie zwiedzania mogliśmy wypełniać otrzymane karty pracy, co w szczególny sposób nas aktywizowało.

Historię dotyczącą nazwy muzeum poznaliśmy w Galerii Las. Szklane plansze w ciekawy sposób zobrazowały wędrówkę Żydów, uciekających przed prześladowaniami z Europy Zachodniej. Las był dla nich azylem, a ponieważ polskie ziemie w większości porastały lasy - stąd nazwa POLIN. W języku jidisz (używanym przez Żydów środkowo-europejskich do końca II wojny) Polin to po prostu Polska. Galeria Pierwsze Spotkania ukazuje osadnictwo żydowskie na ziemiach polskich. Żydzi przybywający na teren Polski początkowo tworzyli zwarte skupiska na skraju warownych grodów. Z czasem przenikali do miast. Interaktywna wystawa w ciekawy sposób pokazała wpływ społeczności żydowskiej na rozwój polskich miast i polskiej gospodarki.
W Galerii Miasteczko mogliśmy poznać codzienne życie Żydów polskich. Uwagę przykuwa tam replika sufitu autentycznej synagogi z Gwoźdźca. Odtworzona na podstawie zachowanej dokumentacji, narzędziami z tamtej epoki, robi niesamowite wrażenie. Wśród eksponatów wyróżniały się również autentyczne modlitewniki żydowskie oraz przedmioty kultu religijnego. Makieta typowego małego polskiego miasteczka pokazuje miejsca spotkań mieszkańców żydowskiego pochodzenia, targ, karczmę i synagogę.

archiwum

Po utracie niepodległości przez Polskę, sytuacja ludności żydowskiej znacznie się pogorszyła. Sytuację tę ukazuje Galeria Wyzwania Nowoczesności. Przedstawione tam zostały dzieje Żydów do 1918 r.

Następnie odwiedziliśmy Galerię "Na żydowskiej ulicy", gdzie pokazane zostało życie w międzywojennej Polsce. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Polska była słabym tworem organizacyjnym. Połączenie ziem trzech zaborów nie było proste. Radość z odzyskania niepodległości przez Polaków inaczej była odbierana w nacjonalistycznych kręgach polskich, a inaczej w żydowskich. Swoboda zrzeszania dała szansę wszystkim grupom narodowościowym w Polsce na tworzenie organizacji i partii.

Do 1939 roku Polskę zamieszkiwało ponad 3,5 mln obywateli pochodzenia żydowskiego. Najazd hitlerowskich Niemiec rozpoczął masową akcję mordowania narodu żydowskiego nazwaną holokaustem. Galeria Zagłada wprowadza zwiedzających w nastrój grozy i zadumy. 90 proc. populacji żydowskiej zostało wymordowane w gettach, obozach zagłady i podczas zwyczajnych ulicznych mordów - i to na ziemi, która przez pewien czas była dla nich rajem. Wątek getta kontynuowaliśmy również na warsztatach - karty pracy pozwoliły nam ugruntować wiedzę poznaną w szkole i podczas zwiedzania muzeum. Wciągu kilku godzin poznaliśmy dzieje narodu, który współtworzył naszą historię. W drodze powrotnej mieliśmy czas na refleksje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska