Młodzieżowa Rada Miasta Opola zaprosiła kandydatów do parlamentu do debaty

Debatę poprowadził Franciszek Posacki, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Opola.

Pierwsze pytanie, jakie postawił, dotyczyło programu dla młodych.
- Młodzi ludzie to najważniejsza grupa społeczeństwa, jeśli myślimy o przyszłości – mówiła Zuzanna Donath-Kasiura. - Aby młodzi ludzie mogli się rozwijać, konieczny jest mądry i dobry system edukacyjny. Szkoła kształci indywidualistów, a powinna przygotowywać do życia. Powinniśmy promować działania wspólnotowe oraz pracę w grupie. Kiedy młodzi kończą edukację, potrzebna jest praca za odpowiednim wynagrodzeniem. Konieczne są także dostępne mieszkania i tani system kredytów na ich zakup.

- Chcemy, by nie było więcej takiej sytuacji, że w relacji państwo – obywatel, były relacje jak między rodzicem a dzieckiem: Rodzic zawsze wie lepiej i zakazuje – przekonywał Paweł Grabowski. - Chcemy równości i relacji partnerskich, czyli takich, w których także obywatel ma prawo kazać coś władzy. Najważniejszym postulatem w naszym programie jest postulat wiążącego referendum. Jeżeli zechcecie jakichś rozwiązań, to możecie zażądać możliwości w danej sprawie, a jeśli się wypowiecie, każda władza musi was posłuchać. Bez tego nie ma demokracji.

- Jesteśmy w siedzibie sejmiku. Tu niedawno wisiało hasło: Opolskie. Tutaj zostaję – przypomniał Marek Kawa. - Bardzo wiele młodzieży wyjechało. Niestety, pokolenia waszych rodziców i moich przyjaciół też nie udało się zatrzymać. Prawo i Sprawiedliwość chcemy zrobić wszystko, by młodzież zaczęła wracać. Tu chcemy zbudować dobrobyt. Zobaczcie, jak rozwija się rządzone przez prawicę Opole, tworzą się miejsca pracy. Jeśli nie będziecie się uczyć, zaczniecie pracować, do 26. roku nie będziecie płacić podatku od osób fizycznych. Niedługo na ul. Wrocławskiej ruszy program Mieszkanie plus. Chcemy też poprawić programy studiów wyższych by szkoły przygotowywały do pracy.

- Wręcz przeciwnie niż pani, która wypowiadała się na początku, stawiamy na indywidualizm – przekonywał Jacek Wilk. - Na kształcenie dostosowane do własnych możliwości, talentów i preferencji. Dlatego jednym z naszych głównych postulatów jest kod edukacyjny z prawdziwego zdarzenia. Chcemy by pieniądze na edukację – ogromne, bo to jest około 100 mld zł dzielić na wszystkich uczniów by szły do dowolnie wybranej szkoły o dowolnie wybranym profilu. Jesteśmy przeciwnikami biurokratycznego i centralnego zarządzania. Wiecie kiedy jedyny raz w minionym 30-leciu Polacy masowo wracali do Polski? Po 1 stycznia 1989 weszła tzw. ustawa Wilczka, która za jednym zamachem zlikwidowała socjalizm i wprowadziła wolny rynek. To jest jedyny sposób. Im mniej państwo nam narzuca, tym lepiej dla wszystkich.

- Nie możemy zakładać, że wszyscy będziemy mieli samochody – zauważyła Marcelina Zawisza. - Państwo musi zorganizować dobry system transportu publicznego, byśmy mogli dojeżdżać, do szpitali, do bliskich, do szkoły, do pracy. Dostęp do transportu publicznego jest warunkiem dostępu do kultury. Nie wszyscy mieszkają w Opolu. Potrzebne są inwestycje w naukę, badania i rozwój. Od tego zależy nasza przyszłość. Naszym priorytetem jest także ochrona klimatu. Chcemy powstrzymania katastrofy klimatycznej, wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej, antydyskrymincyjnej, antyprzemocowej i zdrowotnej. To powinno być w polskiej szkole od dawna.

- Zacznę od mojej autorskiej ustawy „Jasne zarobki” – mówił Witold Zembaczyński – o obowiązku informacji o wysokości wynagrodzeń przy ogłoszeniach o pracę. Ten projekt jest dla mnie ważniejszy niż życie. Chcę byście mogli poznać, jaka jest siatka płac i mieli, poszukując pierwszej pracy, mieli w ogłoszeniu informację o tym, ile się na danym stanowisku zarabia. Może się okazać, że o powiat dalej zarobicie większe pieniądze. Kształci się was w kierunkach, które dziś wydają się atrakcyjne, ale mogą nie być zawodami przyszłości i nie zagwarantują wam dostatniego życia. Nie godzę się na to. Chcę, by w Polsce było wprowadzone głosowanie przez internet, a każdy z was miał jeden giga internetu na dobę na koszt państwa.

W kolejnych rundach kandydaci odpowiadali na pytania o programy ekologiczne i odpowiadali na pytania z sali.