Zanim weszły do nowego parku na Wyspie Bolko, zwierzęta musiały pokonać niedawno wykonaną trasę pieszo-rowerową oraz drogę dojazdową. Na początek na rekonesans wyszedł kozioł. Rozejrzał się, a gdy nie dawał znaku, aby cokolwiek stwarzało zagrożenie, przez pole dołączyła do niego reszta stada.
Następnie sarny jedna za drugą ruszyły do parku. Z powoli niespiesznie, ale po chwili popędziły w kierunku pagórków wykonanych w północnej części nowego parku.
Tam grupa składająca się 11 osobników się zatrzymała, by zacząć się posilać. Zwierzęta powoli przemieszczały się w kierunku wału nad Kanałem Ulgi. Co najmniej dwa z nich cały czas lustrowały okolicę, czy przypadkiem nie zbliża się jakieś niebezpieczeństwo, w tym ludzie.
Sarny z reguły pojawiają się w tej części Wyspy Bolko w godzinach porannych. O tej porze zwykle w okolicy nie ma zbyt wielu osób. Mając na uwadze liczne apele o to, by pozostawać w domu, na terenie Wyspy można napotkać mniej ludzi, niż zazwyczaj. Dlatego dzikie zwierzęta mogą tam teraz liczyć na nieco więcej spokoju.