Mniejszość u ministra

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na zdjęciu od lewej: Włodzimierz Karpiński, Michał Boni, Ryszard Galla, Bernard Gaida i Krystyna Płocharska.
Na zdjęciu od lewej: Włodzimierz Karpiński, Michał Boni, Ryszard Galla, Bernard Gaida i Krystyna Płocharska.
Spotkanie. Delegacja mniejszości niemieckiej rozmawiała wczoraj przez około 90 minut z ministrem administracji i cyfryzacji Michałem Bonim.

Niemcy w Polsce są pierwszą miejszością narodową, która spotkała się z szefem resortu, pod którego opieką mniejszości się znajdują. Wraz z ministrem w rozmowach w Warszawie uczestniczył Włodzimierz Karpiński, sekretarz stanu odpowiedzialny za mniejszości narodowe. Stronę MN reprezentowali: Krystyna Płocharska (Olsztyn), poseł Ryszard Galla, lider VdG Bernard Gaida, przewodniczący TSKN Norbert Rasch, Rafał Bartek, dyrektor DWPN oraz Martin Lippa (województwo śląskie).

- Minister chciał nas poznać - mówi Norbert Rasch - interesowały go nasze zamiary i bolączki. Najistotniejszą jest nowa strategia oświatowa.

- Cieszy nas, że pan minister nie obstawał przy poglądzie, że wystarczy uzupełnić strategię już istniejącą - dodaje Bernard Gaida - ale był otwarty na nowe impulsy. Nowa strategia potrzebna jest m.in. ze względu na ustalenia Europejskiej Karty Języków Regionalnych, która jest od dotychczasowej strategii późniejsza. Michał Boni podjął temat i zapowiedział włączenie w przygotowania także Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Reprezentanci mniejszości podjęli także rozmowę nt. mediów.
- Zależy nam szczególnie - mówi Norbert Rasch - na radiu, bo dzięki niemu łatwiej będzie popularyzować język niemiecki, zwłaszcza mówiony. Nauczeni doświadczeniem Kaszubów nie będziemy zabiegać o własny kanał telewizyjny. To jest medium wymagające nowoczesnej techniki, a tym samym bardzo drogie. Nie bylibyśmy w stanie skutecznie konkurować z profesjonalnymi stacjami. Koncentrujemy się więc na radiu, a minister obiecał wesprzeć nasze starania o częstotliwość w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

Kolejnym priorytetem mniejszości niemieckiej jest powstanie instytutu, czyli placówki badawczej, która zajęłaby się przede wszystkim badaniem sytuacji mniejszości w Polsce po 1945 roku. Warunkiem dobrego funkcjonowania takiej placówki byłby dostęp do ministerialnych grantów na badania naukowe.
- Minister Boni dał się w czasie tych rozmów poznać jako osoba otwarta - mówią zgodnie opolanie uczestniczący w spotkaniu - podkreślał wspólne dziedzictwo terytorialne Unii Europejskiej wypełnione różnymi kontekstami narodowymi. Potwierdziło się, że jest to partner bardzo dynamiczny i konkretny, dla którego liczy się nakreślenie problemów, a zaraz potem ich realizacja.

W nowej strukturze rządu mniejszości narodowe w Polsce podlegają nie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, jak dawniej, ale resortowi Administracji i Cyfryzacji. Obie strony były zgodne, że jest to nowoczesne rozwiązanie, które traktuje istnienie mniejszości jako coś naturalnego, a nie jak zagrożenie, które państwo musi nadzorować w sposób szczególnie pilny.
Delegacja mniejszości zaprosiła Michała Boniego do udziału - jesienią 2012 - w Festiwalu Kultury Mniejszości Niemieckiej we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska