Mniejszości spotkały się na kongresie w stolicy Słowenii

Wśród uczestników dorocznego kongresu Federalnego Związku Europejskich Grup Etnicznych (FUEV) w Lublanie byli także reprezentujący mniejszość niemiecką w Polsce Opolanie: Bernard Gaida, przewodniczący zarządu Związku Niemieckich Stowarzyszeń (VdG) oraz liderka Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej (BJDM) Joanna Hassa.

W gronie około czterdziestu europejskich mniejszości reprezentowanych na spotkaniu znaleźli się m.in. przedstawiciele ludu Sami (Lapończycy), mniejszości tatarskiej z Estonii, Fryzyjczycy z Niemiec, Holandii i Francji oraz Retoromanie uważający się za jedynych spadkobierców starożytnych Rzymian. Najważniejszym rezultatem spotkania była rezolucja o prawie mniejszości narodowych do udziału w życiu politycznym.

- Rezolucja nie tylko porządkuje związane z tą tematyką prawa o charakterze międzynarodowym od rezolucji ONZ po dokumenty unijne - mówi Bernard Gaida - podkreśla przy tym, że mniejszości narodowe bez względu na to, czy stawiają sobie za cel udział w życiu politycznym na szczeblu ogólnokrajowym lub komunalnym, czy też nie mają takich ambicji, są zawsze - same w sobie - organizacjami o charakterze politycznym.

Bowiem cele mniejszości: edukacyjne, kulturalne lub tożsamościowe są realizowane w rzeczywistości publicznej i jako takie wymagają społecznej akceptacji. Mniejszości powinny więc móc się wypowiadać na temat decyzji o charakterze politycznym, być obecne w mediach i uczestniczyć w społecznej dyspucie. Polska ustawa o mniejszościach narodowych bazuje na tych samych podstawach prawnych co uchwalona w Lublanie rezolucja.

Nie ma więc - co do zasady - sporu pomiędzy tym dokumentem, a formami dostępu mniejszości do udziału w życiu politycznym w Polsce. Niemniej w dyskusji podkreślono, że dwa kraje - Wielka Brytania i Polska - akceptując Taktat Lizboński - nie przyjęły karty praw podstawowych, do których należą także prawa mniejszości narodowych.

Podczas kongresu FUEV zajmowano się także działalnością organizacji młodzieżowych oraz przyjęto program o kryptonimie RML2FUTURE polegający na tworzeniu sieci wspierającej zróżnicowanie językowe w Europie. - W ramach tego programu - mówi Bernard Gaida - przeprowadzone zostaną dwa bardzo istotne działania: inwentaryzacja języków ginących oraz analiza języków zagrożonych wyginięciem.