Kilkadziesiąt osób, w tym większość anonimowo - zarzuca szefowej placówki m.in. mobbing, zmuszanie do pracy bez wynagrodzenia i wprowadzenie nerwowej atmosfery.
Sprawą zajęło się już kuratorium, które skargę uznało za zasadną i przyznało nauczycielom rację w kilku punktach, między innymi dotyczącym niewypłacania pieniędzy za pracę.
Burmistrz Eugeniusz Waga, który jest pracodawcą dyrektorki, twierdzi, że wciąż czeka na wyniki dochodzenia komisji rewizyjnej, która także bada tą sprawę.
- Będę miał efekty tej kontroli, podejmę odpowiednie działania. Nic więcej teraz nie mogę - rozkłada ręce burmistrz.
Więcej jutro (21 stycznia) w papierowym wydaniu nto.
Okazuje się, że komisja już zakończyła swoją pracę, ale jej wyniki poznamy dopiero na sesji, która odbędzie się pod koniec stycznia.
- Mniej więcej połowa zarzutów się potwierdza - przyznał nam jednak już dziś (20 stycznia) Mieczysław Hańczak, szef komisji rewizyjnej.
Sama Elżbieta Kielska powtarza, że to nieuzasadniony atak na jej osobę.
- Zarzuty są wyssane z palca - mówi dyrektorka, która dodaje, że z kolei ona ma zarzuty do rzetelności pracy kuratorium w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?