Mochów

Redakcja
- Stała pusta i niewykorzystana. Groziło, że niedługo się zawali. Pomyślałem, że warto ją wyremontować i urządzić w środku świetlicę dla spotkań integracyjnych parafian przy grillu czy na majówce - opowiada o. Józef Stępień, proboszcz parafii w Mochowie koło Głogówka. Chodzi o starą stodołę farską - parafialną, pozostałość po czasach, gdy kościół prowadził normalną gospodarkę rolną. Obecnie parafię we wsi prowadzą ojcowie paulini z Jasnej Góry, którzy mają w Mochowie mały klasztor. Dawny budynek parafii wydzierżawiła gmina. Jest tu już świetlica do spotkań rady sołeckiej czy koła Mniejszości Niemieckiej. Na uporządkowanym pięknie trawniku gmina zafundowała dobrze wyposażony plac zabaw. Teraz parafianie i klerycy wspólnie remontują jeszcze stodołę, wywożą gruz, utwardzają podłoże, szykują piec do grilla. W dalszych planach jest jeszcze urządzenie boiska. Głosuj: SMS o treści robmy.82 na numer 71466. Koszt 1,23 zł z VAT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska