21-letnia Wiola Gaida z Olesna zakończyła swoją prawie dwuletnią przygodę w Azji (występowała na wybiegach na Tajwanie, w Tajlandii, Singapurze i w Hongkongu).
Nowy kontrakt podpisała w Meksyku!
Zdążyłam już wystąpić w meksykańskiej telewizji, a w przyszłym tygodniu będę nagrywać program o tym, jak udaje mi się być w formie, pomimo ciągłego latania samolotem po całym świecie - mówi Wiola. - Prawdę mówiąc, czasem muszę być gotowa po 1,5 godziny snu, a w głowie mam tylko jedną myśl: „Kiedy ja to w końcu odeśpię!”
W ostatnim czasie modelka z Olesna musiała pokonać dziesiątki tysięcy kilometrów w krótkim czasie.
Z Hongkongu do Malezji, gdzie Wiola pomagała dzieciom jako wolontariuszka. Z Malezji do USA, gdzie w Los Angeles i Beverly Hills modelka z Olesna pozowała w sesjach zdjęciowych. Z Los Angeles do Meksyku, a z Meksyku do Cannes.
- Podczas Cannes Film Festival wykazałam się w roli reporterki telewizyjnej, a jako modelka w roli promotorki jednego z projektantów. Pracowałam dla dwóch kanałów online: Film Awards TV i Fashion TV HK - opowiada Wiola Gaida. - Poznałam producentów filmowych, którzy odezwali się do mnie po festiwalu z propozycją zagrania w ich produkcjach! Więc kto wie...
Po drodze z Azji do Meksyku Wiola Gaida odwiedziła rodzinne Olesno, a także Opole, gdzie na uroczystej gali odebrała statuetkę Człowieka Roku „nto”.
Wiola Gaida od czasów licealnych cały czas jest wolontariuszką. W Malezji była w domu dziecka.
- Wraz ze znajomym zafundowaliśmy dzieciom obfitą kolację w KFC. Później pokazałam im, jak polskie dzieci bawią się w ciągu czasu wolnego. Pokazałam im polskie zabawy, takie jak: "Raz-dwa-trzy, Baba Jaga patrzy!”, grę w krzesła i wiele innych zabaw, które pamiętam z czasów dzieciństwa z Olesna. Opowiadałam im dużo o Polsce, pokazałam na mapie, gdzie leży mój ojczysty kraj.
Podczas pobytu w Los Angeles Wiola Gaida była na rozmowach w kilku agencjach modelek.
- Chciałabym w przyszłości podpisać tam kontrakt i zostać dłużej w Los Angeles. Takie rozmowy trzeba prowadzić odpowiednio wcześniej, ponieważ agencja musi załatwić mi najpierw wizę pracowniczą, o którą jest trudno w Stanach Zjednoczonych - dodaje Wiola Gaida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?