Jerzy K.: - Żądanie odszkodowania przez osoby represjonowane w czasach PRL-u uważam za nieporozumienie. Mnóstwo ludzi walczyło o lepszy ustrój, lecz traktowali to jak patriotyczny obowiązek. A co najgorsze, to nie państwo zapłaci za odszkodowania tylko my wszyscy! A może by tak obniżyć wysokie emerytury byłym ubekom i esbekom, a te pieniądze przeznaczyć na ich ofiary?
Czytelniczka z Walc: - Jestem ciekawa, czy nasz wójt, który z takim uporem walczy o postawienie wiatraków, jest przygotowany na wypłatę odszkodowań oraz umorzenie podatku gruntowego?
Sympatyk: - Pomimo że jestem emerytem, to w całości popieram protest białego personelu i nie mam tu na myśli lekarzy, którym jest i była bliska tylko własna kieszeń. Dość białego niewolnictwa i obiecanek, żyć trzeba tu i teraz. A dyrektor, jeżeli nie umie zadbać o pracowników, niech się poda do dymisji.
Nina: - Nareszcie przedszkola będą działać dłużej. Skończy się dylemat, co zrobić z dzieckiem, gdy pracujemy na drugą zmianę. Dziecku potrzebny jest stały, przewidywalny rytm dnia oraz fachowa opieka, którą - pod nieobecność rodziców - ma zagwarantowaną w przedszkolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
