Obiektywny kibic: - Mecz, jaki był, każdy widział. Bez komentarza. Ale to, co wygadywał Boniek, wyprowadziło mnie z równowagi. Co za totalny brak obiektywizmu! Proszę pana, jeśli pan nie wie, to taki właśnie jest sport. Trzeba grać do końca i Austriacy to zrobili.
Kibic: - Jeszcze w sprawie czwartkowego meczu: klapa i jeszcze raz klapa. Ale sędzia tego meczu dał wyraźny znak - w piłce nożnej można grać, jak się chce i sędziować według własnego widzimisię. Gdyby sędziował cały mecz tak jak w ostatnich minutach, powinien pokazać co najmniej kilka czerwonych kartek.
Zdziwiona: - Oglądam kolejny mecz polskiej reprezentacji i już zupełnie nie wiem, dlaczego piłka nożna w naszym kraju wciąż jest traktowana jak sport narodowy. Przecież u nas dzieciaki nawet nie mają gdzie grać w piłkę. Jeden Boruc to za mało, nawet z pomocą Rogera.
Zygmunt z Opola: - Usłyszałem, że posłowie w końcu uradzili zwolnienie emerytów z abonamentu TV. Tylko pytam, kto się na takie zwolnienie załapie? Połowę średniej krajowej ma tylko garstka. Narobili kupę hałasu, a skończyło się klapą. Wstydziliby się.
Maria: - Zaskoczył mnie wyrok w sprawie matki znęcającej się nad swoją córką. Sąd nie dał wiary szkole, ojcu, dziecku. To bardzo dziwna sprawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?