Moim zdaniem (30 czerwca 2008)

Jotel

M.K.: - Ja też skończyłem pięćdziesiątkę i zaczynam się bać o pracę. Do firmy przyszło ostatnio kilku młodych, którzy brak doświadczenia nadrabiają tupetem. Na Zachodzie starsi pracownicy nie żyją w strachu o posadę, bo tam ceni się ich doświadczenie i wiedzę. Ciekawe, kiedy polscy pracodawcy też dadzą nam szansę.

Dorota: - Dobrego pracownika szkoli się latami, inwestuje w niego, a gdy jest już fachowcem, wyrzuca się go na śmietnik, bo za stary. Dla mnie to głupota i marnotrawstwo!
Elza50: - Jesteśmy za stare, żeby pracować, a za młode, żeby umierać. To bardzo przykre. Nasz rząd nie pomyślał o nas, jest dużo pracy, ale jak słyszą o wieku, to za stara. Ja usłyszałam, że mam za duże kwalifikacje ze średnim wykształceniem na stanowisko referenta i "dlaczego chcę się tak cofać?". "Zadzwonimy". - Nie zadzwonili. Taka Polska rzeczywistość.

Babcia: - Mam 10-miesięczną wnuczkę i gdy przeczytałam o pijanej Anecie, która podróżowała z malutką córeczką, to aż mną zatrzęsło. Nawet zwierzęta lepiej opiekują się młodymi niż niektórzy ludzie swoimi dziećmi. Tej kobiecie trzeba zabrać dziecko, bo za kilka tygodni lub miesięcy przeczytamy o kolejnej tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska