Mokre Łany podzielone

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Dopiero po wczorajszym spotkaniu władz Strzelec z ekologami ci ostatni wypowiedzą się w sprawie budowy południowej obwodnicy miasta.

Wcześniej opolskie koło Polskiego Klubu Ekologów poparło protest grupy mieszkańców Mokrych Łanów, którzy sprzeciwiają się lokalizacji drogi. Ich wystąpienie dotarło między innymi do ministra transportu, Jerzego Widzyka. Na jego podstawie ministerstwo wstrzymało decyzję o rozpoczęciu inwestycji.
- Musieliśmy zawiesić prace projektowe, ponieważ gmina nie miała aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego. Wynikło to po protestach mieszkańców. Obecnie czekamy na sygnał ze Strzelec, aby wrócić do realizacji zadania - wyjaśniał inż. Zbigniew Pałac, naczelnik wydziału nadzoru Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych, oddziału południowego, biura w Opolu. Przyznał on, że zawieszenie prac może opóźnić budowę obwodnicy nawet o dwa, trzy lata.
Kontrowersyjna sprawa budowy obwodnicy ciągnie się od września ub.r., kiedy gmina opracowała wstępną koncepcję. W listopadzie mieszkańcy Mokrych Łanów złożyli pierwszy protest. Podpisało się pod nim około 120 osób. Kolejne spotkania w styczniu i lutym br. miały na celu wypracowanie projektu, który zaakceptowaliby wszyscy. Gmina odrzuciła pierwszą propozycję GDDP, która zakładała, że obwodnica będzie oddalona o 150 metrów od ostatnich zabudowań dzielnicy Mokre Łany. Przyjęto drugą, na której droga została przesunięta o kolejne 300 metrów. Taka lokalizacja również nie satysfakcjonuje kilkunastoosobowej grupy strzelczan. Żądają oni, aby obwodnica biegła za Brzezinami, w odległości prawie 2 km od miasta.
Mieszkańcy dzielnicy podzielili się na dwa obozy. Podczas wczorajszego spotkania jeden z protestujących demonstracyjnie opuścił salę. - To szlacheckie zachowanie. Takie liberum veto garstki osób jest po prostu śmieszne - mówił radny Karol Mutz, były mieszkaniec Mokrych Łanów.
Mimo protestów rada gminy jednogłośnie podjęła uchwałę o budowie. - Obwodnica jest konieczna. Wszyscy o tym wiemy. Odciąży ruch samochodowy w centrum miasta. Być może wygeneruje nowe miejsca pracy - mówił wiceburmistrz miasta Stanisław Kowalczykiewicz. - Wybudowanie drogi dodatkowo odwodni Mokre Łany, które często są zalewane.
Dopiero po wczorajszym spotkaniu ekolodzy zapoznają się z pełną dokumentacją budowy obwodnicy prowadzoną przez gminę. - Do tej pory znaliśmy jedynie argumenty protestujących. Teraz cały zarząd zajmie stanowisko w tej sprawie - komentował Remigiusz Jurek, prezes zarządu opolskiego koła PKE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska