Było około godz. 21.00. Jedna z lokatorek mieszkania przy ul. Kościuszki w
Opolu wróciła do domu.
Kiedy weszła do środka zobaczyła dwa ciała - współlokatorki oraz mężczyzny, który był jej znajomym. Kobieta wezwała policję.
Na miejscu pojawili się kryminalni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Opolu oraz pogotowie.
- Najprawdopodobniej mężczyzna najpierw zabił swoją znajomą, a potem sam popełnił samobójstwo - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Policja i prokuratura niewiele mówią o sprawie. Ustaliliśmy, że kobieta miała 24 lata, mężczyzna był od niej starszy. Wiemy też, że kobieta miała poderżnięte gardło. Jej znajomy powiesił się.
Więcej o tragedii przy Kościuszki w sobotnim wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?