Mimo, że do morderstwa doszło ponad rok temu, do tej pory nie udało się wykryć sprawcy. To m.in. dlatego prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa.
Drugi powód jest taki, że policjanci i prokuratorzy przeprowadzili już wszystkie czynności operacyjne i procesowe. Zabezpieczyli m.in. ślady z miejsca gdzie odnaleziono zwłoki, przesłuchali ponad 500 świadków.
- Dotarliśmy między innymi do większości ludzi przejeżdżających w dniu morderstwa w okolicy gdzie znaleziono zwłoki Samanty - wyjaśnia inspektor Zbigniew Stawarz, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Opolu do spraw kryminalnych. - Przesłuchaliśmy członków jej rodziny, znajomych, przyjaciół, ludzi z którymi spędziła ostatnie chwile swojego życia.
Policjanci zabezpieczyli również ślady biologiczne człowieka, który może stać za tą zbrodnią.
- Niestety nie dysponujemy materiałem porównawczym w naszej bazie danych, co oznacza, że mógł nie być jeszcze notowany przez policję - mówi Zbigniew Stawarz. - Jeśli tylko zatrzymamy taką osobę przy innej sprawie albo kogoś z jego rodziny, wówczas będziemy mogli go zidentyfikować.
Wtedy też śledztwo zostanie wznowione.
Morderstwa na Opolszczyźnie. Jak pracują kryminalni
- Może to nastąpić również wtedy, gdy pojawi się jakikolwiek inny dowód, świadek czy ślad - wyjaśnia prokurator Sieradzka.
Na znalezienie i osądzenie mordercy organy ścigania mają jeszcze 29 lat. Zabójstwo przedawnia się bowiem po 30 latach od momentu jego popełnienia.
Zabójstwo 16-letniej Samanty z Jasienia to jedna z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat w województwie opolskim.
Do brutalnego morderstwa Samanty doszło w czerwcu ubiegłego roku. Ciało nastolatki 13 czerwca znaleźli pracownicy leśni w pobliżu skrzyżowania dróg z Kaniowa do Kup i Popielowa. Nie było przy nim dokumentów.
Szybko okazało się, że to 16-letnia Samanta, gimnazjalistka z Jasienia w powiecie kluczborskim.
Dziewczyna wyszła z domu dwa dni wcześniej późnym wieczorem.
Samanta miała pójść do koleżanki. Około godz. 23.00 rozmawiała nawet z jej matką, prosząc o kontakt z przyjaciółką. Ta jednak już spała. Dziewczyna poszła więc najprawdopodobniej na spacer. Żywa ostatni raz była widziana przy wyjeździe z Jasienia w stronę Opola.
Policja wykluczyła rabunkowy i seksualny motyw zabójstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?