Śmiałkowie z Opola nie boją się niskich temperatur i czekają, aż słupek rtęci spadnie poniżej zera. Każda okazja do trenowania jest dobra, dość tylko powiedzieć, że na cotygodniowe spotkania przychodzą nie tylko młodzi ludzie, ale również dzieci i seniorzy. Spotkania odbywają się mimo pandemii, ale z zachowaniem reżimu.
- Gdy morsujecie w większym gronie, pamiętajcie o maseczkach oraz dystansie społecznym - przypomina Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole. - Widzimy wyraźnie, że ze spotkania na spotkanie zainteresowanie taką aktywnością jest coraz większe. Ci, którzy już z nami morsowali, przyprowadzają znajomych, a oni - gdy złapią bakcyla - zarażają tą pasją kolejnych. Są z nami ludzie młodzi, ale też dzieci i coraz więcej seniorów. To mówi samo za siebie.
Miłośnicy morsowania podkreślają, że przynosi ono sporo korzyści dla zdrowia, a także daje energię na cały tydzień. Widać to również w mediach społecznościowych, gdzie z tygodnia na tydzień przybywa osób, które chwalą się swoim pierwszym wejściem do wody.
Cotygodniowe spotkania na kamionce Bolko w Opolu odbywają się w niedziele o godz. 11:00. Sezon morsowy potrwa do pierwszego dnia wiosny, czyli do 21 marca.
Zobaczcie w naszej galerii, jak miłośnicy lodowatych kąpieli bawili się w niedzielę (10.01).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?