Każde wejście do wody poprzedzone jest rozgrzewką, czyli krótkim biegiem. Potem starsze morsy instruują młodszych adeptów, jak zachować się w wodzie: podstawowa zasada to nie moczyć w głowy i rąk, bo te szybko się wychładzają. Pierwsza taka kąpiel w życiu nie powinna trwać dłużej niż minutę.
Grupa z Kadłuba nazywa się „Śląskie Zimorodki”. Po raz pierwszy do wody weszli w 2013 roku. Od tego czasu regularnie spotykają się w zimę przy rzeczce Jemielniczance i zażywają lodowatych kąpieli.
Po każdym wyjściu z wody morsy wchodzą do sauny, by się rozgrzać. Ciepło dostarczają granitowe kamienie, które polewane są wodą, a cała sauna znajduje się w prowizorycznym szałasie.
Morsy z Kadłuba planują pluskać się w ten sposób co tydzień - zawsze w sobotę o godz. 16.00. Zapraszają do siebie także inne osoby, które chciałyby spróbować zimowych kąpieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?