Morsy z Kędzierzyna-Koźla pływały w lodowatej Odrze

fot. Daniel Polak
fot. Daniel Polak
Jedenastoosobowa sztafeta z Kędzierzyna-Koźla pobiła rekord świata. Pokonała dystans 2,2 kilometra w wodzie o temperaturze -0,2 stopnia Celsjusza.
Kedzierzyn-KoLle: Morsy w Odrze

Kędzierzyn-Koźle: Morsy w Odrze

Każdy z jedenastu śmiałków musiał zanurzyć się w lodowatej topiel i przepłynąć 100 metrów. Kiedy jeden z zawodników pływał, reszta czekała na brzegu kozielskiej wyspy na swoją kolej.

- Gdyby ktokolwiek z nas nie wytrzymał, rekord nie zostałby ustanowiony - tłumaczył Janusz Tyka, jeden z kędzierzyńskich morsów.

Kiedy twardziele przepłynęli już 1,1 kilometra zapadła decyzja: robimy jeszcze jedną sztafetę.

- Woda jest niesamowicie zimna, ale nie pękniemy - zapewniał Adam Giet.

W sumie śmiałkowie pokonali 2,2 kilometra. Zajęło im to godzinę i piętnaście minut.

- Tak długo jeszcze nikt na świecie nie pływał - cieszył się już na brzegu Janusz Tyka.

- Oprócz tego, że woda była lodowata, to na dodatek przeszkadzał nam silny nurt. Na szczęście nikt się nie poddał i rekord należy do Kędzierzyna-Koźla - mówili zmęczeni zawodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska