Urząd Marszałkowski w Opolu dwa tygodnie temu potwierdził, że na budowę nowej przeprawy zarezerwowano ok. 25 mln złotych z unijnych pieniędzy. Zdaniem władz powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego problemem będzie pozyskanie brakujących 5 mln złotych (Unia finansuje 85 procent inwestycji, którą w tym wypadku oszacowano na 33 mln zł). Starostwo chciało, żeby do nowej przeprawy dorzucił się sejmik województwa, a także dwie nadodrzańskie gminy, czyli Bierawa i Cisek, które nota bene most ma łączyć. Tyle, że żaden z tych samorządów nie złożył deklaracji o gotowości partycypowania w kosztach inwestycji.
Zdaniem radnego powiatowego PO z Bierawy Henryka Chromika problem budowy nowego mostu został postawiony na głowie. - Wszyscy martwią się, że brakuje 5 milionów złotych. A dużo istotniejsze jest to, że nie mamy wciąż projektu technicznego tej inwestycji. Dopiero jak będziemy mieli ten dokument, to będzie można ogłosić przetarg, po którym okaże się, ile to wszystko będzie kosztowało w rzeczywistości - tłumaczy radnyChromik. - Może się okazać, że brakuje nam mniej pieniędzy, albo dużo więcej. Ale bez przetargu nie będziemy tego wiedzieli.
Zdaniem Chromika fakt, że takiej dokumentacji jeszcze nie ma stawia budowę mostu pod znakiem zapytania. - Bo jak będziemy to załatwiali tak wolno, to okaże się, że nie zdążymy z budową i trzeba będzie oddać unijne pieniądze - przekonuje. Co ciekawe, fundusze na projekt - 720 tys. zł - od dawna są zarezerwowane w budżecie. - Nie chcieliśmy wcześniej zlecać przygotowania dokumentacji, bo nie mieliśmy pewności, czy dostaniemy unijne pieniądze - tłumaczy starosta Józef Gisman.
Zanim jednak architekci przygotują projekt, starostwo musi jeszcze zdobyć tzw. decyzję środowiskową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?