- Koniec dyskusji, czas na działanie, a panu marszałkowi dziękujemy za determinację - mówi o rozpoczętej inwestycji dyrektor Centrum Terapii Nerwic Janusz Szymanowski.
Spory "budować czy nie budować" ciągnęły się parę lat. Dziś na placu budowy pierwszą łopatę wbił w ziemię marszałek Józef Sebesta. Kopali też m.in. przewodniczący Sejmiku Bogusław Wierdak, dyrektor Polbau Jan Mistur i wójt Bronisław Kurpiela
Inwestycja ma kosztować 21 mln zł (wraz z wykonaniem małej oczyszczani ścieków) a gotowa będzie w pierwszym kwartale 2013. Wtedy przeniosą się tu pacjenci CTN, a prace zaczną się w pałacu, który ma przeobrazić się w luksusowy hotel i centrum turystyki.
- Elegancja, cztery gwiazdki, centrum SPA i basen w piwnicy, kąpielisko i wiele innych atrakcji - roztacza fantastyczne wizje zapisane w projekcie dyrektor inwestycyjny CTN Roman Mikołajczak.- Wykonawcę wyłonimy na przełomie stycznia i lutego 2012, a prace zakończą się w 2015. Szacunkowa wartość projektu to 43 miliony złotych.
Budowa pawilonu dla pacjentów to kompromis. Pałac ma zarabiać na turystyce i zostać odnowiony za dotację z Unii Europejskiej, a chorzy na nerwice i depresje nadal będą mogli napawać się uroki Mosznej. Usługi medyczne przeniosą się do pawilonu (poza fizykoterapią), ale park będzie nadal dostępny a pałac będzie można zwiedzać.
Poza tym leczenie nie będzie powiązane z zakwaterowaniem: pacjent sam zdecyduje czy wykupi pobyt w pawilonie, w czterogwiazdkowym pałacu, czy też chce dojeżdżać na zajęcia.