Motocyklista ujął pijanego kierowcę w Kędzierzynie-Koźlu

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Obywatelskim ujęciem zakończyła się jazda nietrzeźwego kierowcy, który wymusił pierwszeństwo. 57-latek z peugeota miał 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Może mu grozić nawet do 2 lat więzienia.

W niedzielę (10 lipca) wieczorem dyżurny z Kędzierzyna-Koźla został powiadomiony o ujęciu kierowcy. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze ustalili, ze kierowca peugeota na skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo na motocykliście, po czym uciekł.

Kierujący motocyklem w ostatniej chwili zahamował i tym samym uniknął zderzenia. Motocyklista podróżował z pasażerką.
Postanowił zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę.

Gdy to się udało, kierowca peugeota próbował jeszcze uciekać przed motocyklistą. Po krótkim pościgu został ujęty.

Motocyklista o wszytym zawiadomił policjantów. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 57-letniego kierowcy. Okazało się, że mężczyzna miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stracił już prawo jazdy.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Do drugiego zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło w rejonie Góry Św. Anny. Strzeleccy policjanci wyjaśniają przyczyny tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-letni rowerzysta nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklistą. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska