Motomikołaje to impreza charytatywna, organizowana od lat przez motocyklistów. Każdy chętny miłośnik dwóch kółek mógł w niedzielę przebrać się za Mikołaja, wsiąść na motocykl i wziąć udział w kweście na chore dzieci.
Motocykliści w przebraniach Świętych Mikołajów lub Mikołajowych Śnieżynek spotkali się w niedzielę w samo południe na parkingu przy Galerii Miodowej w Kluczborku. Stamtąd przejechali na rynek, gdzie rozdawali cukierki i kwestowali.
Dodatkowo w środę (6 grudnia) radny i społecznik Stanisław Konarski przyjechał na rynek saniami ciągniętymi przez... malucha w wersji kabriolet i razem z wolontariuszami kwestował, rozdając cukierki.
- W niedzielę uzbieraliśmy 1342,24 zł, a w środę dodatkowe 280,29 zł - informuje wolontariusz Damian Kansik. - Dziękujemy za każdy grosz, który wpadł do puszki. Wielkie podziękowania dla młodych motocyklistów, którzy bezinteresownie pomogli w zbiórce oraz we wsparciu tego wydarzenia!
Pieniądze z kwesty zostaną przekazane rodzicom Miłosza Janasa z Kluczborka. Miłosz ma 15 lat, cierpi na porażenie mózgowe, padaczkę i wadę serca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?