Po zimowym postoju motocykl wymaga dokładnego przeglądu i regulacji. Nie należy wyciągać go z garażu i od razu ruszać w teren.
- To może skończyć się awarią - twierdzi Marcin Małek, czołowy zawodnik enduro w Polsce i reprezentant kraju, który prowadzi także sklep i serwis motocykli terenowych. - Przygotowanie maszyny do jazdy rozpoczynamy od jej umycia. Jeśli jesienią konserwowaliśmy jej elementy, należy zmyć środki konserwujące. Następnie trzeba powymieniać płyny eksploatacyjne. Dobrze jest też wymieć olej i filtr olejowy oraz powietrza.
Podstawowe znaczenie ma sprawdzenie elementów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Sprawdzamy więc luzy na kołach i główce ramy, zębatki, klocki hamulcowe, napięcie łańcucha. Dokładnie przypatrujemy się zawieszeniu i w razie potrzeby dokonujemy niezbędnych regulacji.
Szczególną uwagę należy zwrócić na układ hamulcowy. Po dokonaniu tych czynności można odpalić silnik i po regulacji gaźnika zacząć jazdę. Małek przestrzega przed jazdą na pełnych obrotach.
- Pierwsza jazda powinna być ostrożna, wręcz zachowawcza - stwierdza. - W jej trakcie obserwujemy zachowanie się motocykla i jeśli dzieje się coś niepokojącego należy udać się do serwisu. Nie mniej ważne jest sprawdzenie czy nasz kask posiada homologację i stanu kombinezonu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?