Można dostać dotację unijną na własną firmę. Ważny jest pomysł!

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
adam88x / 123RF Zdjęcie Seryjne
Do 25 tys. zł jednorazowego wsparcia, a potem jeszcze po 1000 zł przez pół roku lub rok na prowadzenie firmy - to szansa dla bezrobotnych.

Podstawowe warunki, jakie muszą spełnić kandydaci, startujący po unijne dotacje na założenie działalności gospodarczej, to ukończone 30 lat w momencie składania wniosku o przystąpienie do projektu oraz pozostawanie bez pracy (nie ma znaczenia, czy osoba jest zarejestrowana w PUP).

Preferencje przyznaje się kobietom, bo to one w naszym regionie mają od lat większy problem ze znalezieniem pracy. Wystarczy przejrzeć listę ofert z wybranego pośredniaka, żeby się o tym przekonać.

Dotacji udzielać będzie kilka podmiotów na Opolszczyźnie, wybranych w ubiegłym roku przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu. Niektóre już rozpoczęły rekrutację.

- Zgłoszenia przyjmujemy do 27 stycznia - mówi Agnieszka Wojtal z Izby Rzemieślniczej w Opolu. - Planujemy wybrać 70 osób, po połowie kobiet i mężczyzn, którzy najpierw wezmą udział w szkoleniach z zakładania i prowadzenia firmy oraz będą spotykać się z doradcą, a następnie przedstawią biznesplany do oceny komisji - wyjaśnia.

Preferowani będą też mieszkańcy opolskich gmin słabiej się rozwijających

Izba Rzemieślnicza w Opolu planuje udzielić co najmniej 46 dotacji na założenie jednoosobowych firm (maksymalna kwota wynosi 25 tys. zł). Pieniądze można przeznaczyć na remont i wyposażenie pomieszczeń pod prowadzenie działalności, a nawet na zakup samochodu, z tym, że jego wartość nie może być wyższa niż połowa dotacji.

Więcej punktów za pomysły biznesowe mogą uzyskać np. ci, którzy wpiszą się ze swoimi firmami w tzw. inteligentne specjalizacje regionalne i będą deklarować stworzenie kolejnych miejsc pracy, ale też osoby po 50 roku życia, z niepełnosprawnościami lub wychowujące dzieci do 6 roku życia lub do 18 lat z niepełnosprawnościami.

Dotacje przyznawać też mają m.in. Stowarzyszenie Promocja Przedsiębiorczości z Opola (dla 60 osób), Kluczborski Inkubator Przedsiębiorczości (dla 100 osób ) czy Opolska Izba Gospodarcza. Ogłosić nabory planują do końca miesiąca, a dotacje rozdzielić w ciągu kolejnego pół roku.

Paweł Wąsiak, dyrektor inkubatora w Kluczborku przypomina, że starający się o dofinansowanie mogą też liczyć na tzw. wsparcie pomostowe.

- W naszym projekcie założyliśmy, że 100 osób, którym przyznamy dotacje, otrzyma po 1000 zł przez sześć miesięcy prowadzenia firmy, a 50 z nich po 1000 zł jeszcze przez drugie pół roku - wyjaśnia dyr. Wąsiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska