Można reklamować baterie kuchenne i łazienkowe

fot. Archiwum
Na reklamację masz dwa miesiące.
Na reklamację masz dwa miesiące. fot. Archiwum
Armatura także jest na gwarancji. Gwarancją objęte są także wszystkie inne elementy niezbędne do jej prawidłowego funkcjonowania.

Jeśli kupiona przez nas armatura nie działa prawidłowo, powinniśmy zgłosić się do detalicznego punktu sprzedaży lub zadzwonić na bezpłatny numer infolinii podany przez producenta. Pamiętajmy, aby zrobić to przed upływem dwóch miesięcy od daty stwierdzenia wady. Warunkiem skorzystania z gwarancji jest przedłożenie prawidłowo wypełnionej karty gwarancyjnej i dowodu zakupu.

- Musimy pamiętać, że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń powstałych z winy użytkownika - wyjaśnia Aneta Dziedzina z Grupy Armatura. - Jeśli przed zamontowaniem bateria jest przechowywana w pomieszczeniach o dużej wilgotności i w otoczeniu związków powodujących korozję, reklamacja nie zostanie uznana. Tak samo w sytuacji, gdy bateria będzie źle zamontowana lub użytkowana w nieprawidłowy sposób. Umowa nie obejmuje też uszkodzeń
wynikających z samodzielnych napraw i przeróbek.

Zanim zamontujemy baterię, musimy pamiętać o dokładnym przepłukaniu instalacji wodnej. Gwarancja nie obejmuje bowiem uszkodzeń spowodowanych zanieczyszczeniami przewodów. Warto dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi armatury, by wiedzieć, jakimi środkami możemy ją czyścić. Reklamacja zostanie bowiem uwzględniona wtedy, gdy do pielęgnacji używaliśmy odpowiednich preparatów.

Przed zakupem powinniśmy także dokładnie obejrzeć produkt, żeby sprawdzić, czy powierzchnia baterii nie ma uszkodzeń mechanicznych. Jeśli takie spostrzeżemy, musimy je niezwłocznie zgłosić w punkcie sprzedaży. W przypadku uszkodzeń zauważonych po zakupie serwis gwarancyjny może mieć wątpliwości, czy wada powstała z winy producenta czy użytkownika, i reklamacja nie zostanie uwzględniona.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska