Można zarobić na kaucji za butelki

Redakcja
Jędrzej Rożański ze sklepu spożywczego na opolskim osiedlu Armii Krajowej mówi, że nieograniczony skup może być problemem dla małych sklepów, które nie będą miały gdzie gromadzić butelek.
Jędrzej Rożański ze sklepu spożywczego na opolskim osiedlu Armii Krajowej mówi, że nieograniczony skup może być problemem dla małych sklepów, które nie będą miały gdzie gromadzić butelek. Sławomir Mielnik
Kto w grudniu tego roku nakupuje piw, w styczniu 2014 zarobi na zwrotnych butelkach. Ich cena ma wzrosnąć dwukrotnie.

Nie 35 groszy, ale 70 ma wynosić od stycznia kaucja za butelki zwrotne. Zdaniem Danuty Gut, dyrektora Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego, wyprodukowanie butelki kosztuje dziś ok. 60-70 groszy. Tyle więc powinna wynosić kaucja za nią, żeby jej obieg opłacił się wszystkim.

Ze zwrotem butelek po piwie jest dziś kłopot, bo trzeba mieć paragon, żeby je oddać w konkretnym sklepie.

Podpisana właśnie przez prezydenta ustawa o opakowaniach, która zacznie obowiązywać od nowego roku, ma sprawić, że butelki zwrotne będziemy mogli oddawać w każdym sklepie, bez okazywania paragonu.

Zobowiąże ona także firmy, które sprzedają produkty w szklanych opakowaniach, do recyklingu co najmniej 60 proc. butelek. W przeciwnym wypadku grożą im kary.

Szacuje się, że na polskim rynku może być 390 milionów butelek zwrotnych po piwie. Obecnie jedna butelka jest wykorzystywana tylko 12 razy, podczas gdy powinna być 8 razy więcej.

Zdaniem pomysłodawców nowe prawo ma nas nauczyć dbać o środowisko naturalne - wysoka kaucja ma nas skusić do zwracania butelek, a nie wyrzucania ich do śmieci.

Zdaniem producentów wzrost kaucji za butelki przełoży się na wzrost ceny piwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska