Może to - w dalszej konsekwencji - doprowadzić do osłabienia odporności, przeziębienia, a w skrajnych przypadkach zagraża nawet naszemu życiu.
Optymalną temperaturą dla utrzymywania w organizmie człowieka metabolizmu, czyli przemiany materii na właściwym poziomie, jest 36,6 stopni C. Akurat taka temperatura jest niezbędna dla prawidłowej pracy układu krążenia, pokarmowego, oddechowego i wydalniczego. Organizm człowieka z trudem toleruje wahania ciepłoty nawet o kilka stopni.
Jednym z najczęściej spotykanych objawów przechłodzenia organizmu jest przejściowy spadek odporności, co z kolei sprzyja rozwojowi infekcji, najczęściej w drogach oddechowych i na powierzchni błon śluzowych - tłumaczy dr hab. Wanda Stankiewicz, adiunkt Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Warszawie. - Tego typu stany infekcyjne, bakteryjne czy wirusowe powodują lokalny rozwój stanu zapalnego, objawiający się przekrwieniem, obfitym wydzielaniem w górnych i dolnych drogach oddechowych, czemu towarzyszy katar i kaszel.
Dochodzi wtedy do podwyższenia ciepłoty ciała, czyli gorączki, przyspieszenia krążenia krwi, postępującego zaburzenia metabolizmu. A to z kolei skutkuje utrudnionym uwalnianiem organizmu z toksyn. Pojawiają się bóle stawów, mięśni i głowy.
Jak zapobiegać wyziębieniu? - Racjonalnie się odżywiać - radzi pani doktor. - Dostosowywać ubiór do pogody, najlepiej stosować metodę "na cebulkę". Ponadto zaleca się dużo ruchu na świeżym powietrzu, uprawianie rekreacyjnie sportu. Bo naszą odporność zdecydowanie obniża: przesiadywanie w fotelu w samochodzie, przy biurku, przed telewizorem i przed komputerem. Wrogami odporności są też używki, tytoń, alkohol, dużo pracy bez odpoczynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?