MŚ 2022. Dariusz Szpakowski zaskoczył podczas finału mundialu. Legendarny komentator zadeklarował coś telewidzom

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Sylwia Dabrowa
MŚ 2022. Kończy się pewna era. Legenda polskiego dziennikarstwa Dariusz Szpakowski podczas finału mundialu w Katarze między Argentyną a Francją skomentował swój ostatni mecz mistrzostw świata. 71-latek miał zaszczyt pracować przy 12 imprezach MŚ. Podczas transmisji pożegnał się z telewidzami wzruszającą przemową. Dodał jednak, że - jak sam zapowiadał - jest to jego ostatni mundial, ale wcale nie ma zamiaru kończyć kariery za mikrofonem.

W ciągu ostatnich lat zebrała się spora krytyka Dariusza Szpakowskiego, ale trudno się nie zgodzić, że jego komentarz wydarzeń sportowych stał się czymś niezastąpionym i niepodrabialnym. Absolutny rekordzista polskiego komentatorstwa meczem finałowym na mundialu w Katarze zakończył swoją karierę jako komentator mistrzostw świata. Przed samym turniejem odebrał z rąk Brazylijczyka Ronaldo symboliczny puchar za relację 12 mundiali.

Dziennikarz swoje pierwsze mistrzostwa świata jako pracownik Polskiego Radia komentował na imprezie w Argentynie w 1978 roku, czyli wtedy kiedy "Albicelestes" pierwszy raz sięgali po Puchar Świata. Swój ostatni mundial relacjonował kiedy ta reprezentacja dokonuje tego po raz trzeci - w międzyczasie ekipa z Ameryki Południowej wygrywała mistrzostwo w 1986 roku w Meksyku.

Szpakowski: "Żegnam się i przepraszam"

- Żegnam telewidzów Programu Pierwszego - powiedział Szpakowski podczas ceremonii świętowania świętowania przez reprezentację Argentyny. - Stwierdzę krótko: Messi, Martinez, Montiel, Mila Sebastian (komentujący wraz ze Szpakowskim finał - red), mój ostatni finał mistrzostw świata, ale jeszcze nie odkładam mikrofonu. Dziękuję państwu za wspaniałe chwile podczas dzisiejszego finału, za dwanaście finałów mistrzostw świata - mówił Szpakowski.

Komentator podziękował za wspaniałą rolę jako tego, który przez dekady relacjonował dla kibiców znad Wisły mecze na najważniejszych turniejach globu. Szpakowski dodał, że "jeśli chodzi o finały mistrzostw świata to mówi żegnam". - Ale do widzenia, do usłyszenia, cześć. Gdzieś co jakiś czas chciałbym jeszcze być z państwem - dodał.

Telewizja Polska poza prawami do transmitowania m.in. kolejnej dużej imprezy międzynarodowej, Euro 2024, posiada sublicencję na mecze PKO Ekstraklasy i Ligi Mistrzów. Komentator od lat nie komentuje meczów polskiej ligi, ale dał zielone światło jeśli idzie o chęć relacjonowania spotkań Ligi Mistrzów.

- Przepraszam za wszelkie pomyłki, potknięcia, przejęzyczenia w czasie tych komentarzy z dwunastu finałów, ale bycie w państwa domach, nie ukrywam, było zaszczytem, przyjemnością i wyróżnieniem - zakończył.

MUNDIAL 2022 w GOL24

Do jedenastki trafili liderzy mistrzowskiej Argentyny i ustępującej Francji. Kto jeszcze? Przeglądaj, klikając w kolejne zdjęcia.

MŚ 2022. Najlepsza jedenastka mundialu w Katarze. To oni nas...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Dariusz Szpakowski zaskoczył podczas finału mundialu. Legendarny komentator zadeklarował coś telewidzom - Gol24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska