MŚ 2022. Francuzi nie mogą się pogodzić z porażką. Atakują Szymona Marciniaka. "Nie powinien był uznać tego gola!"

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
EPA/Tolga Bozoglu PAP/EPA
MŚ 2022. Nie opadł kurz po finale katarskiego mundialu między Argentyną a Francją. "Trójkolorowi" przegrali po konkursie jedenastek, a francuscy kibice nie kryją rozczarowania brakiem obrony tytułu mistrza świata. Wiele ostrych słów krytyki jest skierowanych w arbitra meczu o Puchar Świata Szymona Marciniaka. Francuski dziennik L'Equipe grzmi, że gol w dogrywce autorstwa Leo Messiego nie powinien zostać uznany. Francuzi wskazują na ewidentne złamanie przepisów.

Finał XXII edycji o Puchar Świata zdaniem wielu kibiców był jednym z najatrakcyjniejszych finałów w historii. Po zaciętym boju po 120 minutach był remis 3:3 i o wszystkim musiał zadecydować konkurs rzutów karnych. Ostatecznie to reprezentacja Argentyny sięgnęła po złoto zdobywając swój trzeci Puchar w historii.

Francuskie media uderzają w Marciniaka

Niemal natychmiast po zakończeniu spotkania we francuskiej prasie rozpoczęła się gorąca dyskusja jakoby gwiżdżący w meczu Szymon Marciniak wypaczył wynik meczu. Dziennikarze L'Equipe wskazują na błędy Polaka, brak reakcji na niektóre zachowania argentyńskich piłkarzy względem reprezentantów Francji i przede wszystkim na gola na 3:2 Leo Messiego. Zdaniem Francuzów ten gol w ogóle nie powinien zostać uznany.

- Zgodnie z regulaminem, drugi gol Messiego w dogrywce nie powinien zostać uznany przez sędziego meczu Szymona Marciniaka. Argentyńscy rezerwowi byli już na boisku, zanim piłka przekroczyła linię bramkową Hugo Llorisa - czytamy na łamach L'Equipe.

Dziennikarze francuskiego dziennika nie zostawiają na Marciniaku suchej nitki oceniając jego pracę podczas finału na ocenę 2 w dziesięciostopniowej skali. Na jakiej podstawie opierają swoją tezę? "Miękki karny na Di Marii, skoro tam karny to dlaczego nie na Thuramie? Dlaczego Romero za swoje faule nie zobaczył kartki? Czemu Argentyńczycy nie dostawali kartek za liczne przerywanie kontr?", cytuje pismo dziennikarz Canal+ Krzysztof Marciniak.

Francuzi widzą to, co chcą

Dziennikarzom odwołującym się do samych przepisów gry w piłkę nożną na łamach L'Equipe należy pokazać jedną klatkę z meczu. Być może ją dostrzegli, ale celowo ignorują, bo zburzy ich teorię. Którą klatkę? Moment, w którym doskonałą sytuację na 4:3 dla Francuzów marnuje Randal Kolo Muani, a co najmniej pięciu francuskich rezerwowych na oczach sędziego technicznego wybiega zza linii.

Tomasz Smokowski: "Nie potraficie przegrywać"

- Trochę godności... Czy widzieliście jak WSZYSCY Wasi piłkarze wybiegli zza linie kiedy uderzał Kolo Muani? Przykro patrzeć. Nie potraficie przegrywać... - napisał na Twitterze dziennikarz Kanału Sportowego Tomasz Smokowski, który jest pasjonatem francuskiej piłki.

Obiektywnie należy ocenić pracę Szymona Marciniaka i jego zespołu na niemalże bezbłędną. Chwalili pracę naszych rodaków eksperci z całego świata, w tym szef komisji sędziowskiej FIFA, Pierluigi Collina. - Występ Marciniaka to najlepszy w historii mistrzostw świata. Był lepszy od technologii - nie szczędził pochwał były legendarny włoski arbiter, który był rozjemcą meczu o mistrzostwo świata w 2002 roku.

MUNDIAL 2022 w GOL24

Do jedenastki trafili liderzy mistrzowskiej Argentyny i ustępującej Francji. Kto jeszcze? Przeglądaj, klikając w kolejne zdjęcia.

MŚ 2022. Najlepsza jedenastka mundialu w Katarze. To oni nas...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Francuzi nie mogą się pogodzić z porażką. Atakują Szymona Marciniaka. "Nie powinien był uznać tego gola!" - Gol24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska