Mundial 2018. Mecz Polska-Senegal w strefach kibica w Opolu. Zobaczcie, jak opolanie kibicowali polskiej reprezentacji [zdjęcia, wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Opolanie kibicowali w strefie w Okrąglaku, a także w strefie na błoniach obok Politechniki Opolskiej.
Opolanie kibicowali w strefie w Okrąglaku, a także w strefie na błoniach obok Politechniki Opolskiej. Artur Janowski
Opolanie oglądali mecz Polska - Senegal w dwóch dużych strefach kibica. Pierwszą utworzyło miasto w Okrąglaku, a druga powstała na błoniach Politechniki Opolskiej. Obie mogły pomieścić dwa tysiące widzów. Obie były pełne.

Opolanie pięknie kibicowali, ale niestety dziś zawiedli ich piłkarze. Na razie jednak nikt nie traci nadziei, bo przed polską reprezentacją co najmniej jeszcze dwa spotkania.

- Przyszliśmy całą rodziną, bo wierzymy, że tym razem nasze orły wyjdą z grupy, a potem to już wszystko jest możliwe - mówił Sebastian Stasiewicz, który wybrał strefę w Okrąglaku.

Setki widzów oglądało mecz na ogromnym ekranie i szczególnie w pierwszej połowie meczu w Okrąglaku niósł się głośny doping.
- Pierwsza połowa nam nie wyszła, ale zobaczymy, co będzie dalej. Kibicujemy nie tylko w tym meczu, ale w kolejnych też. Polska jeszcze strzeli gola! - mówiła pani Sylwia, która do hali przyszła z mężem i córką. - Świetnie się bawimy, a pomysł z powstaniem takiej strefy kibica był przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

Głośno doping można było także usłyszeć w drugiej strefie, stworzonej przez TVP3 Opole i Politechnikę Opolską. Przy ulicy Sosnkowskiego panowała piknikowa atmosfera, a najmłodszym uczestnikiem imprezy był 8 miesięczny Alan.

- Przyjechaliśmy specjalnie ze Strzeleczek trochę z obawami, bo nie mieliśmy wejściówek - mówił pan Michał, tata Alana. - Na szczęście udało się wejść, a cała strefa bardzo nam się podoba. Tylko ten wynik nie taki, jak wszyscy oczekiwali.

Opolanie liczyli na zwycięstwo biało czerwonych, a zobaczyli przegraną i męczarnie polskich piłkarzy.

- Porażka boli mocno, bo to my byliśmy faworytami - przekonywał Janusz Jarecki, który długo nie mógł uwierzyć w drugą bramkę Senegalczyków. - Na szczęście mamy jeszcze dwa mecze i nie wolno tracić nadziei. Nasi muszą zagrać lepiej, a wtedy na pewno wyjdziemy z grupy.

Kolejny mecz już w niedzielę z Kolumbią o godzinie 20. Wówczas też obie strefy kibica będą działać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska