Mundial 2018. Pierwszy taki pogrom. Anglia rozjechała Panamę, Kane prześcignął Ronaldo i Lukaku

AIP, JCZ
Mundial 2018. Zgodnie z planem Anglia zameldowała się w 1/8 finału. Awans przypieczętowała w efektownym stylu. Dzięki skutecznej pierwszej połowie wygrała z Panamą aż 6:1 (5:0). Trzy gole strzelił Harry Kane (z rzutów karnych), który objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców turnieju. Napastnik Tottenhamu o jedno trafienie wyprzedza teraz Cristiano Ronaldo i Romelu Lukaku. W ostatnim grupowym spotkaniu Anglicy zagrają o pozycję lidera z Belgią. Panamie pozostał mecz o honor z Tunezją.

Chyba nawet Anglicy nie spodziewali się, że tak łatwo uporają się z reprezentacją Panamy. Piłkarze z Ameryki Południowej ostatnio przegrali z Belgią 0:3, ale nieźle zaprezentowali się na tle silniejszego rywala. Tym razem wszystko roztrzygneło się szybko, bo już w pierwszej połowie, ale Los Canaleros zdobyli swoje małe mistrzostwo świata.

W zespole Trzech Lwów szczególnie wyróżniali się John Stones i Jesse Lingard. Obrońca Manchesteru City otworzył wynik spotkania w 8. minucie i w sumie zaliczył dublet, a pomocnik Manchesteru United wywalczył rzut karny i strzelił przepiękną bramkę z dystansu. Po meczu na ustach wszystkich był jednak Harry Kane. Napastnik zaliczył hat-tricka, mimo że nie był wyróżniającym się piłkarzem. Zawodnik Spurs najpierw wykorzystał dwa rzuy karne, a trzeci gol był wynikiem szczęśliwego rykoszetu. Tymsamym kapitan Anglików z pięcioma golami prowadzi w klasyfikacji strzelców przed Romelu Lukaku i Cristiano Ronaldo (obaj cztery gole).

Synowie Alboionu już po pierwszej połowie wygrywali 5:0, w drugiej odsłonie nie forsowali więc tempa. Wykożystali to Panamczycy, którzy zapisali się w historii swojego kraju. Kanałowcy w tym roku debiutuja na Mistrzostwach świata, tak więc bramka Felipe Baloy’a z 76. minuty była pierwszą w historii zdobyta na mundialu przez gracza Panamy. Mimo że wysoka przegrana oznacza dla nich powrót do domu, to gol przeciwko jednemu z faworytów jest małym mistrzostwem świata.

Anglicy wreszcie mają za to powody do zadowolenia, bo żadna reprezentacja w Rosji nie zdobyła jeszcze sześciu bramek. W ojczyźnie futbolu zapanuje szał, ale Synowie Albionu sami utrudnili sobie zadanie. Strata jednego gola oznacza, że Anglicy mają taki sam bilans bramek co Belgowie i utrudnili sobie awans do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie.

Bramka na 4:0 w meczu Anglia - Panama:

Piłkarz meczu: Harry Kane
Atrakcyjność meczu: 8/10

MŚ 2018 w GOL24
**Więcej o

MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

**

Poznajesz Adama Nawałkę? Zobacz przemianę selekcjonera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mundial 2018. Pierwszy taki pogrom. Anglia rozjechała Panamę, Kane prześcignął Ronaldo i Lukaku - Gol24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska