Romowie co prawda zaproponowali miastu, że sami wyremontują obiekt, by móc na nim organizować swoje imprezy, ale ostatecznie nie dogadali się z miastem. Wreszcie władze gminy zdecydowały, że przywrócą to miejsce do stanu używalności. - Prace kosztowały nieco ponad 80 tysięcy złotych - mówi Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla ds. inwestycyjnych.
Odnowiono samą muszlę, uzupełniono w niej ubytki, a także odmalowano bryłę. Wylano nowy, betonowy podest, zbudowano również solidne schody. Uporządkowano także teren wokół gdzie posadzono trawę. Na miejsce jest doprowadzony prąd, co pozwoli na organizację imprez. Nie zbudowano jednak widowni. Władze miasta tłumaczą, że mieszkańcy mogą siedzieć na kocach, lub oglądać koncerty na stojąco. Wspomniane koce będą rozdawane na pierwszym koncercie, który zostanie tam zorganizowany 4 września. Już od godziny 13.00 będą się tam odbywać gry i zabawy dla dzieci. O 16.00 na scenie wystąpi zespół
Trzy Korony 2000. To reaktywowana grupa nieżyjącego już Krzysztofa Klenczona.
Sprawa odrestaurowania muszli wzbudzała dyskusje wśród mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, a także samych radnych. Część tych ostatnich nie była zwolennikiem wydawania pieniędzy na remont amfiteatru, który nie ma ani widowni, ani porządnego zaplecza.
Radny Michał Nowak z PO przekonywał wcześniej, że czas tego obiektu już przeminął i że należy zburzyć muszlę, a teren przywrócić naturze. Większość mieszkańców cieszy się jednak, że zrobiono tam cokolwiek.
- Na pewno rudera szpeciła tę część miasta i należało ją albo zburzyć, albo odnowić. Zdecydowano się na to drugie rozwiązanie i ja się z tego powodu cieszę - mówi Mariola Krowarska, mieszkanka Koźla. - Mam nadzieję, że będą się tu odbywały różne imprezy plenerowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
