- Pan Łukasz grał na tym instrumencie przez 13 lat, niełatwo było mu się z nim rozstać - zdradza Beata Marcinowicz, specjalista ds. promocji w muzeum. - Mamy już obiecane kolejne eksponaty. Myślę, że do końca roku jeszcze wiele razy będziemy mogli się czymś pochwalić.
Wczoraj do siedziby muzeum na placu Kopernika przyniesiono również kronikę budowy starego zadaszenia amfiteatru.
- Zyskaliśmy znakomite, unikatowe zdjęcia, każda taka pamiątka jest dla nas cenna - przekonuje Marcinowicz.
Odkąd w czerwcu muzeum ogłosiło zbiórkę pamiątek, trafiło tu już ponad 300 eksponatów. Najczęściej przynoszą je opolanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?