Ekspozycję, na której można było zobaczyć znakomite zdjęcia, a także posłuchać artystów obejrzeli widzowie i uczestniczy przeglądu piosenki poetyckiej. Opolanie na swoją premierę muszą jednak poczekać.
- Nie mamy wystawy stałej w amfiteatrze, a duże sale w mieście są akurat zajęte - tłumaczy Jarosław Wasik, dyrektor muzeum.
- Ekspozycję „Poeci piosenki w obiektywie Jerzego Dziedziczaka” wcześniej niż w Opolu pokażemy raczej w Krakowie. Z drugiej strony to także świetna okazja do promocji muzeum, które kiedyś będzie można odwiedzić w amfiteatrze.
Zrobiono ku temu kolejny krok, bo kilka dni temu urząd miasta rozstrzygnął po raz trzeci przetarg na multimedialną wystawę stałą. Postępowanie przetargowe trwa od marca, ale o intratne zlecenie zażarcie walczą wykonawcy, którzy skarżą decyzje ratusza.
Na razie ponownym zwycięzcą może się czuć firma Deko-Bau, ale to rozstrzygnięcie ratusza też może być zaskarżone do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie.
- Spodziewam się, że znów sprawa trafi do KIO, ale mam nadzieję, że to już będzie nasze ostatnie spotkanie z tym przetargiem w tej instytucji - mówi Jarosław Wasik.
Dyrektor podkreśla, że przeciągające się postępowanie, które trwa od ponad pół roku jest wyjątkowo trudne.
- Jedna oferta to, bagatela, około 600 stron do sprawdzania. Nie było i pewnie długo nie będzie tak skomplikowanego przetargu w Opolu. Dodatkowo zamówienie o wartości około siedmiu milionów jest bardzo atrakcyjne dla firm, które zajmują się tego typu wystawami. Między innymi dlatego tak długo mamy pod górkę - ocenia Wasik.
Jeśli w tym roku uda się rozstrzygnąć przetarg, to ekspozycja, która będzie pełna dotykowych ekranów i słuchawek powinna być gotowa w 2016 roku. Oficjalnie nikt jednak tego terminu nie deklaruje. Wciąż nie wiadomo bowiem, kiedy zakończy się przetarg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?