Muzyk Sumptuastic poważnie ranny. Wybuchła bomba, którą sam skonstruował

Rafał Święcki
Dawid Łukasik
36–letni Andrzej J., lider popowej grupy muzycznej Sumptuastic, jest ranny. Eksplozja do której doszło w jego garażu poraniła mu klatkę piersiową i urwała trzy palce dłoni. Muzyk na pęknięte bębenki słuchowe i uszkodzony wzrok.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wybuchów w domowym laboratorium, które urządził sobie muzyk Andrzej J. z Bolesławca. Śledczy zainteresowali się sprawą, gdy w niedzielny poranek 36–letni Andrzej J., lider popowej grupy muzycznej Sumptuastic, spowodował spory wybuch w swoim garażu.

Eksplozja poraniła mu klatkę piersiową i urwała trzy palce dłoni. Muzyk na pęknięte bębenki słuchowe i uszkodzony wzrok.

Na miejsce wezwano policję. Do garażu wszedł pirotechnik. Podczas zabezpieczania zgromadzonych tam substancji, doszło do kolejnego wybuchu, w którym ranny został policjant. Funkcjonariusz trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Andrzej J. przeprasza i zapewnia, że nie konstruował bomb. Tłumaczy, że chciał jedynie pokazać chrześniakowi, jak kiedyś strzelało się z saletry.

Ale prokuratura podeszła do sprawy poważnie.
- Wszczęto śledztwo w sprawie wytwarzania, bez wymaganego zezwolenia, substancji wybuchowej mogącej sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzkiego albo mienia w wielkich rozmiarach – informuje prokurator Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Muzykowi grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Muzyk Sumptuastic poważnie ranny. Wybuchła bomba, którą sam skonstruował - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska