My chcemy Nobla!

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Jest kolejny dowód na to, że układ, który szkodzi Polsce, sięga swymi oślizgłymi mackami daleko poza granice kraju, do instytucji szanownych i wpływowych.

Bo oto Komitet Noblowski codziennie, prawem corocznej jesiennej serii, przyznaje komuś Wielką Nagrodę, ale Polakom - nie. Nobla dostają zatem Francuzi, Amerykanie, Żydzi - a jakże! - a przedwczoraj nawet Niemiec, tylko nie my.

To niesprawiedliwe, bo przecież w ostatnim roku polska biogenetyka odniosła nie lada sukces. Otóż udało jej się wyhodować specyficzny typ działacza politycznego, który zamiast dwóch palców prawej ręki - środkowego i wskazującego - ma nożyczki. I tymi nożyczkami - ciach, ciach, ciach - przecina codziennie jakieś wstęgi na drogach, mostach, zjazdach i objazdach.

Ten niebywały sukces polskiej nauki pokazują codziennie na czołowych miejscach wszystkie serwisy informacyjne rządowej telewizji. I tylko "układ sztokholmski" udaje, że nic nie widzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska