Przebudowa kładki - łączącej ul. Jana Dobrego z ul. 11 Listopada - już powinna trwać, ale Miejski Zarząd Dróg unieważnił przetarg na wykonawcę. Kładka kosztowałaby 2,3 miliona złotych, a to przekraczało pulę, zarezerwowaną w budżecie miasta.
Już w trakcie przetargu okazało się, że kolej szykuje w tym miejscu dużą inwestycję. Przebudowany będzie most, pod którym przebiega kładka, a także linia kolejowa. Pojawiły się pytania i wątpliwości, czy inwestycja miejska ma sens.
- Kolej ma swój zakres prac, a my swój. Nie ma kolizji, a wszystko już dawno zostało uzgodnione - przekonuje Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Nowa kładka będzie szersza i bezpieczniejsza. Obecna już dawno powinna być zastąpiona nową, zwłaszcza, że to miejsce, z którego korzysta wielu opolan.
Dyrektor przekonuje, że niebawem MZD ogłosi drugi przetarg na wykonawcę, bo wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione.
- Mamy nadzieję na niższe oferty i na to, że uda się to zadanie wykonać jeszcze w tym roku - mówi dyrektor.
Niestety budowa kładki to kolejna inwestycja, która przewiduje wycinkę drzew. Jak poinformował właśnie urząd miasta, do usunięcia przewidziano 21 drzew. W zamian za to zostaną wykonane nasadzenia zastępcze: 51 drzew pojawi się na terenie Kolonii Gosławickiej.
Przeczytaj: Rzeź drzew w Opolu Żerkowicach. Drogowcy przekonują, że mają wszystkie pozwolenia
- Niewykluczone, że część roślin, które planowane są do wycięcia, ocaleje, wszystko rozstrzygnie się na etapie prowadzenia samej inwestycji - deklaruje Bahryj.
Zobacz też: Opole Wschodnie. Przed wycinką udało się uratować 22 drzewa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?