Na autostradzie spłonęła ciężarówka. Straty: 500 tys. zł

Archiwum
Archiwum
Przez ponad 4 godziny droga była nieprzejezdna.

Do zdarzenia doszło na 216. kilometrze autostrady w kierunku Katowic, na pasie dla pojazdów włączających się do ruchu.

Naczepa stanęła w ogniu o 1.45. Na miejsce zdarzenia udały się 4 zastępy straży pożarnej.

- Naczepa była już odsunięta od kabiny o 10 metrów, cała płonęła - relacjonuje Małgorzata Kostrzewska z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynowania Ratownictwem w Opolu. - Wysłani przez nas strażacy, było ich szesnastu, skierowali na nią pianę gaśniczą. Zamknęli autostradę z obu stron.

Ciężarówka przewoziła zwoje przewodów elektrycznych. Gaszenie pożaru oraz schładzanie kabli trwało od godz. 1.45 do 6.13. W tym czasie autostrada była nieprzejezdna.

W wyniku pożaru spłonęła cała naczepa, koła oraz izolacja na wszystkich zwojach przewożonych przewodów.

Prawdopodobnie przyczyną pojawienia się ognia był niesprawny układ hamulcowy. Właścicielem naczepy jest słowacka firma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska