Na basenie w Opolu jest zimno

fot. Sławomir Mielnik
Na basen można przyjść nawet ze swoim termometrem.
Na basen można przyjść nawet ze swoim termometrem. fot. Sławomir Mielnik
Na zimną wodę narzekają użytkownicy krytej pływalni Akwarium w Opolu. Marzną też maluchy korzystające z brodzika.

Już kilka razy byłam na basenie z moim malutkim synem i prawie za każdym razem woda była za zimna - relacjonuje pani Marzena. - To niedopuszczalne, bo w końcu dla takich maluchów warunki na basenie powinny być szczególne i woda dodatkowo podgrzana.

Według relacji naszych czytelników za zimno bywa także w dużej niecce.

- To się zdarza nagminnie. Nie wiem, czy pływalnia po prostu oszczędza na cieple, czy to wina źle działającego ogrzewania wody, ale tak nie powinno być - denerwuje się pani Maria.

- Do nas też docierają takie sygnały - potwierdza Sławomir Mazur, pracownik pływalni. - Ale zapewniam, że jeszcze nigdy się nie potwierdziły. Temperaturą wody steruje komputer i po prostu niemożliwe jest, by spadła np. do 21 stopni Celsjusza. W takiej sytuacji mielibyśmy awarię i zamknięty obiekt - mówi.
Woda w dużej niecce powinna mieć temperaturę od 26 do 29 stopni, a w brodziku od 26 do 31 stopni.

- W małym basenie przed zajęciami dla niemowlaków zawsze podgrzewamy wodę nawet do 31 stopni - zapewnia Mazur. - Zdarza się, że dostajemy od ciepłowni chwilowo większą moc, wtedy woda może wydawać się cieplejsza.
Temperatura jednak nie może być wyższa ze względów epidemiologicznych - wtedy szybciej mnożą się bakterie.

- Żeby uniknąć takich nieporozumień, kupimy zegar cyfrowy, który pokaże aktualną temperaturę wody - mówi Mazur. - Jeśli ktoś uważa, że jest za zimna, zawsze może przynieść własny termometr.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska