Tradycja zdobienia ulic w ten sposób ma tutaj już ponad 100 lat. Z relacji mieszkańców wynika, że wszystko zaczęło się od przyozdabiania kwiatami ołtarzy, które stawiane były w Boże Ciało. Z czasem tradycja ewoluowała, a ludzie starali się by dywany były coraz dłuższe i bardziej okazałe.
Dziś ta tradycja kultywowana jest m.in. w Kluczu, Zimnej Wódce, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Rozmierzy.
- Każda rodzina przyozdabia przed domem swój fragment ulicy, tak żeby dywany się łączyły - tłumaczy Agnieszka Proksza z Klucza. - Nam przypadło ponadto przygotowanie ołtarza.
Ułożenie 20 metrów kwiatowego kobierca trwa zazwyczaj 3-4 godziny. Dlatego mieszkańcy pracowali nad nimi już od 5 rano.
W mszy i procesji po kwiatowych dywanach wzięli udział zarówno miejscowi, jak i wielu gości z zewnątrz, którzy przyjechali głównie po to, by na własne oczy zobaczyć kwiatowe dzieła sztuki.
- Wyglądają imponująco - stwierdził Ireneusz Maźniak z Nysy, który przyjechał do Klucza z małżonką, by zobaczyć kwiatowe dywany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?