Na budynku Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego nie ma flagi Unii Europejskiej. Dlaczego?

O odpowiedź poprosiliśmy w ich imieniu wojewodę opolskiego.

- Flaga Unii Europejskiej nie ma statusu flagi państwowej, lecz jest jedynie pozatraktatowym symbolem Unii Europejskiej, a wystawianie flagi polskiej łącznie z flagą UE nie ma przesłanek w przepisach międzynarodowych - wyjaśnia Martyna Kolemba rzecznik prasowy wojewody opolskiego.

Pani rzecznik przypomniała także, iż Polska nie podpisała Deklaracji 52 dołączonej do aktu końcowego konferencji międzyrządowej, która przyjęła Traktat z Lizbony 13 grudnia 2007 r. Podpisało ją tylko 16 państw oświadczających, że dla nich m.in. flaga UE „pozostaje symbolem związku z Unią Europejską”.

Urząd Wojewódzki powołał się także na stanowisko Najwyższej Izby Kontroli. Zgodnie z nim flaga Unii Europejskiej, jako organizacji międzynarodowej, może być wywieszana na stałe tylko w budynkach, w których mieszczą się siedziby agend UE lub na granicach zewnętrznych Unii. W innych miejscach może być wywieszana tylko w dniach wyborów do Parlamentu Europejskiego, oficjalnych wizyt z udziałem przedstawicieli UE i 9 maja, tj. w Dniu Europy. Ostatecznie, w celu informacyjnym, flaga unijna może być czasowo wywieszona na jednostkach realizujących programy unijne.

Wniosek? Flaga unijna będzie wieszana na gmachu OUW tylko okazjonalnie. O opinię w tej sprawie poprosiliśmy dwoje opolskich europosłów.

- Rozumiem pana wojewodę, który znalazł uzasadnienie, by flagi nie wieszać - mówi Danuta Jazłowiecka (PO). - Ale jest w Europie wiele miejsc, gdzie obowiązku nie ma, a flaga UE jest. Przez lata w OUW też wisiała i nie przeszkadzała. Myślę, że urząd też korzysta z unijnych programów, więc do takiej demonstracji niechęci do Unii nie ma powodu.

- Żyjemy w szczęśliwym kraju, gdzie najbardziej dotkliwym problemem obywateli jest brak unijnej flagi - ironizuje Sławomir Kłosowski (PiS). - Widać wszystkie społeczne problemy już rozwiązaliśmy.