Foliowe opaski pokryte warstwą kleju, na których znajduje się feromon wabiący samce szrotówka, pojawiły się na kasztanowcach w centrum, w Nowej Wsi Królewskiej, a także na osiedlu Dambonia i wyspie Pasieka.
W tym roku akcja objęła czterysta drzew. Dwa razy więcej niż w 2011 roku
- I trzeba przyznać, że przynosi efekty, bo populacja szrotówka zmniejsza się - ocenia Grażyna Rącka, miejski ogrodnik.
To o tyle ważne, że szrotówek składa jaja na liściach. Wylęgające się larwy niszą je i powodują, że na liściach powstają zamierające, brązowe plamy. Gdy larw jest dużo, osłabione drzewo może nie owocować i jesienią nie pojawią się na nim kasztany.
Tegoroczna edycja akcji kosztowała urząd miasta ponad 17 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?