MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na dobry początek

Mirosław Marzec
Radni z Branic podjęli w poniedziałek wieczorem pierwsze uchwały: podnieśli wynagrodzenie wójta o ponad 2900 złotych zwiększyli również swoje diety.

Komentarz
Pokazali, na co ich stać
Mirosław Marzec
Braniccy radni pokazali mieszkańcom swojej gminy, po co zostali wybrani. Na pierwszej sesji, zanim jeszcze zaczęli na dobre rządzić, postanowili, że muszą zarabiać więcej. Wójt twierdzi, że przybyło mu obowiązków, poza tym mało zarabiał i dawno nie miał podwyżki. Ale czy został wójtem po to, by wyciągać od gminy pieniądze, czy po to, aby coś dla niej zrobić? Na to pytanie powinni odpowiedzieć sobie jego wyborcy. I mam nadzieję, że odpowiedzą.

Szef gminy, Józef Małek, będzie zarabiać miesięcznie 8211 złotych brutto (w poprzedniej kadencji jego wynagrodzenie wynosiło 5300 złotych brutto). Diety radnych wzrosły z 76 do 110 złotych, natomiast ryczałt przewodniczącego rady gminy z 760 do 900 złotych. Projekt podwyżki przygotował sam Józef Małek:
- Rada musiała ustalić mi wynagrodzenie, ponieważ dopiero wtedy gmina może nawiązać ze mną stosunek pracy.

Dlaczego zaproponował dla siebie podwyżkę? - Byłem najgorzej zarabiającym wójtem, przez dwa lata nie miałem żadnej podwyżki. Teraz będę pracował sam, bez zarządu gminy, będę miał większy zakres odpowiedzialności i na tyle właśnie wyceniłem swoją pracę na rzecz gminy. To nie jest tak, że ja wychodzę do domu i pracę zostawiam w biurze. Mam nienormowany czas pracy. Jestem zawsze do dyspozycji.
Małek zapewnił, że gmina na pewno nie będzie zaciągać kredytu na jego wypłatę, czy na diety radnych.
- Do końca tego roku pozostało półtora miesiąca, więc pieniędzy na te podwyżki powinno wystarczyć w budżecie - stwierdził Stanisław Rzeszuciński, skarbnik gminy Branice. - A w przyszłym roku? To zależy od tego, jak często rada będzie obradować. Z jednej strony wzrosła wysokość diet, ale z drugiej mamy teraz tylko 15 radnych (w poprzedniej radzie zasiadało 20 osób - red.).

Mieszkańcy gminy są oburzeni. - Słyszałem o podwyżce dla wójta - powiedział "NTO" Bogusław Gofryk z Branic. - Ja pracuję fizycznie i zarabiam 12 tysięcy złotych rocznie, a tu wójt ma zarabiać 8 tysięcy miesięcznie?! To karygodne!
Skontaktowaliśmy się także z nowo wybranym przewodniczącym Rady Gminy Branice, Zdzisławem Telegą, aby zapytać, dlaczego zaproponował podniesienie diet radnych. Nie chciał rozmawiać przez telefon. W końcu zgodził się odpowiedzieć na pytanie, jeżeli zostaną one przesłane do niego faksem.
- Zastanowię się nad odpowiedzią i odeślę ją panu w czwartek - stwierdził Telega.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska