Na grzybach można zarobić nawet 150 zł

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Opolanie tłumnie ruszyli do lasów.
Opolanie tłumnie ruszyli do lasów. Radosław Dimitrow
To dzienny utarg wprawionych zbieraczy, którzy sprzedają grzyby. Ale większość osób, które zaglądają do lasów, robi to dla przyjemności.

Wysyp grzybów sprawił, że Opolanie tłumnie ruszyli do lasów. W piątek na poboczu drogi między Jemielnicą a Zawadzkiem stało tyle zaparkowanych samochodów, że w niektórych miejscach przejeżdżające ciężarówki z trudem się mijały. Równie wielu było przy drodze grzybiarzy, którzy sprzedawali zebrane runo.

- Mam kozaki, maślaki i prawdziwki. Wszystkie świeże i dorodne. Wiaderko za 30 złotych - zachwalała pani Urszula z Zawadzkiego, która już drugi tydzień dorabia w ten sposób do emerytury. - Jeszcze w tamtym tygodniu sprzedawały się świetnie. Teraz trochę gorzej.
Jak przyznają wprawieni grzybiarze, na tym interesie można zarobić od 50 do 150 złotych dziennie. Wiele zależy jednak od szczęścia, bo nie zawsze kierowcy chcą się zatrzymywać.

- Zamiast płacić komuś, wolę sama nazbierać sobie grzybów - tłumaczy Joanna z Kadłuba, która w ubiegłym tygodniu zebrała dwa pełne kosze. - Godzina spaceru po lesie to pół koszyczka. Nie trzeba się nawet specjalnie schylać, bo grzyby są takie duże, że widać je z daleka.

Prawdziwe zatrzęsienie zbieraczy opolskie lasy przeżyły w minioną sobotę. Leśnicy są tym nieco zaniepokojeni.

- Ludzie wciąż wjeżdżają autami do lasu, choć wybudowaliśmy sporo miejsc postojowych - mówi Zbigniew Brzeziński, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Zawadzkie. - Problemem są też turyści, którzy śmiecą i hałasują, przeganiając zwierzynę z miejsca na miejsce.

Małgorzata Gudełajtis, rzecznik prasowy opolskiego sanepidu, przypomina natomiast grzybiarzom, by dokładnie oglądali grzyby wkładane do koszyka i uważali na trujaki.

- W razie wątpliwości można przynieść grzyby do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, gdzie oceni je nasz ekspert - zachęca. - Takie porady cieszą się sporym zainteresowaniem. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy 85 takich ocen. Ludzie przynoszą do sprawdzenia zarówno pojedyncze grzyby, jak i całe kosze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska