Na inkubator trzeba jeszcze poczekać

Chodzi o inkubator przedsiębiorczości, który powstaje przy odkrytym basenie w miejscu, gdzie dawniej mieściły się szatnie i łazienki. Gmina wyburzyła niemal cały budynek, a jego miejsce postawiła nowy, który jest nieco wyższy, szerszy i podpiwniczony. Jest także ogrzewany pompami ciepła.

Pierwotnie budowa miała zakończyć się jeszcze w 2014 roku. Ale inwestycja przesunęła się w czasie z powodu dłuższych niż zakładano uzgodnień prowadzonych z konserwatorem zabytków. Ten musiał wydać zgodę na wprowadzenie zmian w nowym budynku, bo obiekt liczył już ponad 80 lat i na stałe wpisał się w krajobraz miasta.

- Ostatecznie załatwiliśmy wszelkie formalności, ale prace rozpoczęły się później niż zakładaliśmy pierwotnie - tłumaczy Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. - Ta inwestycja objęta jest unijną dotacją, dlatego dodatkowo musieliśmy aneksować umowę na dofinansowanie. Prace zakończą się z końcem stycznia.

Inkubator przy basenie będzie działać w branży rekreacyjno-fitnesowej a także handlowej. Będzie tam mógł powstać np. salon spa, siłownia, rehabilitacja, apteka, salon kosmetyczny, ziołowy itp. Do wynajęcia będzie łącznie 8 lokali o różnej wielkości (od 13 do 121 m kw.) w bardzo niskich cenach - podobnie jak w inkubatorze przedsiębiorczości, który działa przy ul. Zamkowej.

- Stawka za wynajem wyniesie 5 złotych od metra kwadratowego w pierwszym roku użytkowania, 10 zł w drugim i 15 w trzecim - informuje Maria Turewicz-Omielańczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego. - Na wolnym rynku ceny są wyższe.
Z inkubatora będą mogły korzystać jednak tylko osoby bezrobotne, które założą tam firmę lub przedsiębiorstwa, które dopiero rozpoczynają działalność na rynku. Gmina przygotowała już dla nich wstępną propozycję. Szczegółowe informacje na temat wynajmu i otwarcia firmy w inkubatorze można uzyskać pod telefonem: 77 461 99 13.

Cała inwestycja będzie kosztować blisko 2 mln 900 tys. złotych. Gmina zdobyła na ten cel unijną dotację w wysokości 85 proc.